Florian Marino, jeżdżący w zespole Pata Yamaha w klasie Superstock 1000, nie został dopuszczony do weekendu na torze Magny-Cours przez komisję medyczną. Francuza, zastąpi jego rodak, Lucas Mahias, który wygrał już jeden z wyścigów tegorocznego sezonu, na torze w Misano. Mahias był najlepszy także podczas pierwszego treningu rozegranego dzisiaj na francuskim torze.
Florian Marino:
" Jestem rozczarowany i sfrustrowany tą decyzją. Pracowałem bardzo ciężko przez ostatnie pięć miesięcy, aby móc się znowu ścigać. Chciałem wrócić na mój domowy wyścig, ale tak się nie stanie, no ale rozumiem taką decyzję. Jestem rozczarowany, że zawiodłem Yamahę. Oni cały czas mnie wspierali przez ten czas. Jestem zdeterminowany, bardziej niż kiedykolwiek, żeby jeszcze ciężej pracować i będę ją kontynuować aż do mojego powrotu na tor. Codziennie czuje się silniejszy i widzę, że z każdą jazdą na motocyklu jest coraz lepiej. Mam nadzieję, że wkrótce będę się ponownie ścigać."
Źródło: worldsbk.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz