Dominique Aegerter:
" Nie mogę zrozumieć reakcji zespołu i trudno mi się z tym pogodzić. Jestem bardzo rozczarowany. Wydaje mi się, że nie zrobiłem nic złego, podpisując kontrakt z innym zespołem. Umowa ta zawiera, wszystkie rzeczy, jakie chciałem mieć do swojej dyspozycji w przyszłym sezonie. Poza tym, mam ważną umowę z obecnym zespołem, więc wolałbym dać z siebie wszystko podczas ostatnich wyścigów. Jednakże, jest to bardzo zły koniec mojej długoletniej współpracy z tym zespołem. Bardzo mi przykro, że w ten sposób pożegnałem Oliviera Metraux, mojego mentora i sponsora. Z drugiej strony, wraz z moim menedżerem, Robertem Siegristem, próbowaliśmy wszystkiego, aby móc ukończyć ten sezon. W tej chwili mogę jedynie mieć nadzieję, że w pozostałych wyścigach, będę mieć jakąś okazje do ścigania."
Źródło: motorcyclenews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz