poniedziałek, 2 października 2017

MotoGP: Jack Miller nie wystartuje w Japonii!

   Jack Miller opuści kolejną rundę mistrzostw świata, która odbędzie się w Japonii na obiekcie Twin Ring Motegi. Australijczyk doznał złamania prawej nogi, które jest bardzo podobne do niedawnego złamania Valentino Rossiego. Tak jak Włoch, broniąc się przed upadkiem, postawił nogę na niepewnym podłożu. Miller trafił do szpitala w Barcelonie, gdzie przeszedł operację. Powrócił już do swojego domu w Andorze, gdzie rozpoczął proces rehabilitacji, aby być gotowym na domową rundę na torze Phillip Island.

Jack Miller:

"   Oczywiście jestem bardzo rozczarowany i sfrustrowany tym, że będę musiał pominąć GP Japonii z powodu kontuzji na treningu, tym bardziej, że nawet się nie przewróciłem. Jeżdżąc na motocyklu do trialu, oparłem się na nodze. Dziesięć razy ta historia skończyłaby się zupełnie inaczej, bo prędkość była niewielka, ale tym razem coś stanęło na drodze stopy, co skończyło się złamaniem nogi w okolicach kolana. Złamanie ustabilizowano płytkami, a ja mogę trochę ruszać nogą, ale jest jasne, że nie będę gotowy na Motegi. Jestem jednak zdecydowany wrócić na Phillip Island i to właśnie nad tym pracuję z fizjoterapeutą."

Michael Bartholemy:

"   Jack ma pecha, że złamał kość piszczelową w tak błahym incydencie, to był po prostu pech. Nawet czas w którym to się stało jest nieszczęśliwy, ponieważ przed sobą mamy trzy wyścigi poza Europą, ale Jack uważa, że straci tylko wyścig w Japonii. Jego celem jest powrót na Phillip Island, a prognozy na to są dobre. Teraz będzie pracować z fizjoterapeutą w celu poprawy mobilności, a potem wraz z lekarzami zdecyduje, czy wystartuje w Australii, czy poczeka na rundę w Malezji."


Źródło: gpone.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz