Jack Miller:
" Dobrze się bawię, wsiadłem na motocykl i jak na razie nic nie zmieniałem, myślałem tylko o jeździe i od razu udało mi się zrobić dobry czas. Podoba mi się również praca w boksie, jest spokój, czuję się komfortowo. Na prostych czułem się bardzo dobrze. Spodziewałem się dobrej przyczepności, ale byłem zaskoczony przodem. Ducati ma świetną stabilność na hamowaniu, jednak nadal nie wyczułem, gdzie jest limit. Podoba mi się jazda w zakrętach i myślę, że jest w porządku. To po prostu inny motocykl niż poprzednie. Kosztuje mniej nerwów, co pozwala mi na skupieniu się na jeździe... a potem, na używanych oponach dobrze się bawiłem. Teraz muszę tylko dostosować się do motocykla, ale już jestem bardzo szczęśliwy.
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz