Kouji Tsuya, który jest szefem technicznym Yamahy w MotoGP, określił przyczynę kłopotów swoich zawodników w zeszłym sezonie. Problemem japońskiego producenta był zbyt agresywny silnik.
Kouji Tsuya:
" Poprzedni sezon był dla nas bardzo ciężki. We wszystkich aspektach mieliśmy kłopoty, szczególnie przy przyspieszaniu, a także w wolnych zakrętach, co było dla nas głównym problemem, ale pojawiały się one także przy hamowaniu i wejściach w zakręty. Charakterystyka naszego silnika powodowała, że na wyjściach z zakrętów był bardzo agresywny. W związku z tym ciężko utrzymać opony w dobrym stanie. Używając ujednoliconego oprogramowania przegrywaliśmy na wielu polach, chodzi o mapowanie, kontrolę trakcji, wheelie, a także hamowanie silnikiem. Odbyliśmy testy w Japonii i znaleźliśmy kilka pozytywnych rzeczy. Jestem pewny, że udało nam się poprawić w stosunku do zeszłorocznego motocykla, szczególnie pod względem silnika i przyspieszenia. Naszym celem jest stworzenie nowego silnika, który będzie łagodniejszy, ale nie stracimy obecnej prędkości maksymalnej."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz