Marc Marquez:
" Dovi oczywiście jest moim najgroźniejszym konkurentem. Ale nadal muszę spoglądać kątem oka na Vinalesa, ponieważ mimo tego, że ma dość dużą stratę, nie jest wystarczająco daleko. Musimy kontrolować to, co robi Dovi i zwrócić uwagę na strategię. Jeżeli będziemy mogli zdobyć choć jeden punkt więcej, będziemy próbować. Po kwalifikacjach zobaczę, czy jestem w stanie walczyć o zwycięstwo, czy lepiej będzie pomyśleć o mistrzostwach. Sytuacja jest zupełnie inna, niż w zeszłym sezonie. Musimy wyrównywać różnicę poziomów ryzykiem, ponieważ jest to bardzo ważne, aby wszystko skończyło się dobrze."
Źródło: bikesportnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz