Zawodnicy królewskiej klasy MotoGP chcą, aby od przyszłego roku wyścig zaczynał się o godzinę wcześniej, niż do tej pory. Przypomnijmy, że wyścig na torze Phillip Island odbywa się o 16:00 czasu lokalnego, aby godzina rozgrywania tej rundy była bardziej atrakcyjna dla europejskich widzów. Kierowcy chcą zmian, ponieważ uważają, że o godzinie 16:00 temperatura powietrza jak i toru jest już za niska, co powoduje niską przyczepność opon.
Marc Marquez:
" Rozmawialiśmy już o tym w zeszłym roku. Dla nas, dla wszystkich zawodników lepiej jest, żeby wyścig rozpoczynał się przynajmniej o godzinie 15:00. Co roku pomiędzy 16:00 a 17:00 mamy ten sam problem, temperatura jest inna, co powoduje, że warunki są zupełnie inne. O 15:00 jest zupełnie inaczej. Mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy ścigać się trochę wcześniej, choćby o 15:00."
Maverick Vinales:
" Rozmawialiśmy o tym wczoraj, wszyscy w końcu się na to zgadzają. Szczególnie na ostatnich okrążeniach temperatura mocno spada, dla bezpieczeństwa lepiej, żeby wyścig rozpoczynał się o 15:00."
Valentino Rossi:
" To wspólny temat wszystkich osób. Problem z wyścigami rozgrywani tak późno jest taki, że ryzyko wzrasta, ponieważ temperatura toru mocno spada. W tym roku nie da się już przenieść wyścigu, ale postaramy się, żeby w przyszłości rozpoczynać wyścig o godzinę wcześniej. Jedna godzina może wprowadzić dużą różnicę."
Problemem we wprowadzeniu nowej godziny wyścigu, może być wspomniana wcześniej europejska widownia, która raczej nie będzie zachwycona z faktu, że wyścig rozpoczynał by się o godzinie 6:00 w środkowej Europie, a o 5:00 w Wielkiej Brytanii.
Źródło: motorsport.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz