Cal Crutchlow:
" Ten, kto uważa, że nie ma tutaj nikogo, kto przyjmuje niedozwolone substancje, jest bardzo łatwowierny. Myślę, że obecne przepisy dotyczące testów antydopingowych są beznadziejne. Kierowcy wybierani są w sposób losowy, trzech zawodników oddaje swoje próbki i zdarza się, że niektórzy są kontrolowani częściej niż inni. Mnie zdarzyło się to tylko raz w ciągu ostatniego roku. Z lenistwa nikt nie chcę zmienić tego systemu, codzienne aktualizowanie miejsca pobytu byłoby kłopotliwe. Niektórzy kierowcy wolą siedzieć cicho. Myślę, że w sporcie, w którym zawodnicy zarabiają miliony i jesteśmy Serie A wśród wyścigów motocyklowych, powinniśmy zadbać o lepszy system. Jeżeli zawodnik jest czysty i nie ma nic do ukrycia, dlaczego nie ma odwagi, by być poddanym kontroli w każdej chwili. W padoku nie wolno używać strzykawek, ale wiem, że na pewno można je znaleźć. Dzięki obecnemu systemowi, większość środków dopingowych może zdążyć zniknąć z organizmu. Mam nadzieję, że sytuacja szybko się zmieni."
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz