piątek, 30 marca 2018

WSS: Lucas Mahias cudem uniknął śmierci w Tajlandii

   Lucas Mahias, po rundzie Mistrzostw Świata Supersport w Buriramie, uczestniczył w poważnym wypadku samochodowym w pobliżu toru. Mimo całkowitego zniszczenia samochodu, którym podróżował Francuz jak i dwóch mechaników z jego zespołu, cudem uniknęli poważnych obrażeń, wychodząc z wypadku niemal bez szwanku. 

Lucas Mahias:

"   Na szczęście czuję się w porządku, to nie jest poważny problem. Trochę boli mnie głowa, ale to nic dziwnego, biorąc pod uwagę jak wyglądał ten wypadek. Byłem w sporym szoku, ale na szczęście nie mamy żadnych złamań, ani poważnych obrażeń, a mechanicy czują się całkiem nieźle. Dla nas to złe wspomnienia, ale cieszę się, że wszystko skończyło się szczęśliwie. Teraz muszę odpocząć, ponieważ jestem już skoncentrowany na kolejnym wyścigu w Aragonii, muszę powrócić do treningu, aby wkrótce odzyskać formę."


Źródło: gpone.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz