wtorek, 7 marca 2017

MotoGP: Wywiad z Hectorem Barberą

Jak doszło do złamania obojczyka?

"   To dziwne, bo kontuzje zdarzają mi się zazwyczaj wtedy, kiedy mam defekt mechaniczny w motocyklu, tak było i tym razem. Przedni hamulec uległ awarii i jechałem prosto w kierunku bandy, więc postanowiłem zeskoczyć z motocykla."

Od razu zdałeś sobie sprawę ze skutków wypadku?

"   Niektórzy powiedzą, że to niebezpieczne trenować na motocyklu, ale my jako kierowcy nie mamy innego wyboru. Po prostu trening na torze wyścigowym albo motocrossowym jest bardzo pomocny w przygotowaniach do wyścigów."

Będziesz zmuszony do odpuszczenia testów w Katarze...

"   Mógłbym spróbować tam być, ale nie chcemy podejmować ryzyka, więc wraz z zespołem zdecydowaliśmy, że lepiej będzie zostać w domu. Fizjoterapia zawsze wymaga dużo czasu i chcę przygotować się jak najlepiej do pierwszego wyścigu."

Czy nieobecność w testach będzie dla Ciebie dużym problemem?

"   To zawsze bardzo istotne, żeby sprawdzić się w Katarze przed wyścigiem, który odbywa się w nocy, a sam tor jest wyjątkowy. Również dlatego, że testy, które odbyliśmy do tej pory, nie poszły nam dobrze."

Jaki był problem?

"   W ostatnim dniu, na torze Phillip Island, mieliśmy zmiany na przodzie motocykla i wydawało się, że to dobry kierunek, jednak chcielibyśmy mieć jakieś potwierdzenie."

Brak skrzydeł ma wpływ na zachowanie motocykla?

"   Myślę, że jest to wadą, musimy używać innych ustawień, co stwarza problemy w szybkich zakrętach, bo nie jesteśmy w stanie utrzymać odpowiedniej linii jazdy. Musimy popracować nad balansem motocykla i stylem jazdy."

Wygląda na to, że masz te same problemy, na które skarżyli się fabryczni kierowcy Ducati...

"   Motocykle GP16 i GP17 są do siebie bardzo podobne, jesteśmy zadowoleni z tego motocykla, bo to najlepszy motocykl, jaki miałem kiedykolwiek w MotoGP. Jest bardzo konkurencyjny i dzięki Dovizioso i Iannone, udało się wygrać na nim dwa wyścigi."

Jakie są twoje cele na ten sezon?

"   Chcę być jak najbliżej czołowej piątki, a potem walczyć o podium. W zeszłym sezonie udało mi się zająć czwarte miejsce, więc nie jest to niemożliwe, ale mało prawdopodobne, jednak myślę, że ten sezon może być równie nieprzewidywalny co poprzedni, szczególnie gdy będą trudne warunki."

Konkurencja jest bardzo duża...

"   Oprócz kierowców fabrycznych, bardzo szybcy są także Bautista, Crutchlow i Folger."

Teraz możemy tylko czekać na pierwszy wyścig...

"   Nie ma teraz sensu narzekać na kontuzje, na szczęście dużo trenowałem tej zimy i przerwa w treningach, nie powinna odbić się na mnie negatywnie. Na pewno chcę, żeby pierwszy wyścig był dobry."


Źródło: gpone.com

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz