Max Biaggi przebywa w szpitalu San Camillo w Rzymie, po tym jak uległ wypadku podczas treningu na motocyklu Supermoto. Biaggi trenował na torze w Latinie. Włoch został przetransportowany do szpitala helikopterem, z podejrzeniem urazów klatki piersiowej i kręgosłupa. Jednak, jak mówią najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Włocha, doznał on urazu głowy i pęknięcia żeber. Ma problemy z oddychaniem, z powodu silnego bólu ale jest przytomny.
Oficjalny komunikat:
" Max Biaggi ma złamane żebra i w najbliższych godzinach będzie hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii. Pozostanie pod czujną obserwacją przez kilka godzin. Przez cały czas od wypadku był przytomny i rozumiał wszystkie polecenia."
Oficjalny komunikat:
" Max Biaggi ma złamane żebra i w najbliższych godzinach będzie hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii. Pozostanie pod czujną obserwacją przez kilka godzin. Przez cały czas od wypadku był przytomny i rozumiał wszystkie polecenia."
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz