Stefan Bradl:
" Po stronie pozytywów mogę chociaż zapisać, że było trochę walki, a w drugiej połowie wyścigu przesuwałem się w górę tabeli, a nie w dół. To nie był nudny wyścig i miałem trochę zabawy. Pozostali mieli bardziej zużyte opony ode mnie, natomiast ja starałem się je oszczędzać, dzięki czemu pod koniec wyścigu mogłem awansować o kilka pozycji. Na ostatnim okrążeniu wyprzedziłem Ramosa. Dobrze, że w końcu znalazłem jakiś sposób, żeby zrobić różnicę. W pierwszej połowie wyścigu nie miałem żadnych szans."
Chaz Davies:
" Urazy kręgosłupa nigdy nie są czymś przyjemnym, ale mimo wszystko przydarzył mi się w dość odpowiednim momencie. Dobrze, że nie doznałem urazu kilka milimetrów obok, bo mogło się to skończyć znacznie gorzej. W piątek już na pierwszym okrążeniu zobaczyłem, że nie mam żadnych problemów z motocyklem. Ale nie wiedziałem, jak będzie to wyglądać w wyścigu, ponieważ od dwóch tygodni nic nie robiłem. Organizm musi się obudzić po tak długiej przerwie. Tor jest jednym z najbardziej wymagających, bo trzeba przejechać aż 25 okrążeń. Nie mogę być szczęśliwszy. Gdyby Johnny Rea mnie wyprzedził, byłbym zadowolony również z drugiego miejsca. Ale dałem z siebie wszystko, dzięki czemu ne był w stanie mnie zaatakować i wygrałem. Nie mogłem wyprzedzić Toma w innym miejscu. Kiedy zostawił mi okazję, pomyślałem że muszę spróbować."
Jonathan Rea:
" Kiedy byliśmy za Tomem Sykesem, czułem się całkiem dobrze i byłem w stanie nadrobić straty do Chaza Daviesa. Naprawdę myślałem, że będzie to mój wyścig. Jednak na ostatnich siedmiu okrążeniach miałem kłopoty z wchodzeniem w zakręty. Na przyspieszeniu Chaz był lepszy, a ja na każdym przejeździe w pierwszym zakręcie traciłem 0.2-0.3 sek. Pod koniec wyścigu nie byłem już w stanie rekompensować tych problemów resztą okrążenia. Próbowałem wszystkich możliwych linii jazdy, jednak nic one nie dały, a dodatkowo mieliśmy problemy z oponami, ponieważ było bardzo gorąco."
Eugene Laverty:
" Na pierwszych okrążeniach brakowało mi przyczepności przedniego koła. Szczególnie w prawych zakrętach, dlatego nie mogłem w nich walczyć, jak równy z równym. Starałem się zachować co najmniej piątą pozycję. Następnie wyprzedził mnie Fores, gdy miałem problemy z przednim kołem. To było dziwne. Przez cały weekend przednia opona sprawowała się świetnie, a dzisiaj nie mieliśmy przyczepności. Moja przednia opona wyglądała jak nowa. Musimy dowiedzieć się, co poszło nie tak. Po dziesięciu okrążeniach, moja tylna opona była w idealnym stanie. Miałem kilka ostrzeżeń, że jadę na limicie a następnie straciłem przyczepność przedniego koła i przewróciłem się. Po prostu starałem się jechać tak jak Fores, ale dla mnie było to dzisiaj zbyt wysokie tempo."
Marco Melandri:
" Wyścig był trochę rozczarowujący. Podczas treningów byłem w stanie jechać naprawdę mocnym tempem, ale podczas wyścigu miałem nieoczekiwane problemy z przyczepnością przedniej i tylnej opony. Na początku miałem jeszcze nadzieję, że wraz z kolejnymi okrążeniami sytuacja się poprawi, ale niestety było odwrotnie. Starałem się uzyskać możliwie jak najlepszy wynik i dzisiaj było to tylko czwarte miejsce. Upał sprawił, że wszystko stało się trochę trudniejsze. Pole position w drugim wyścigu oczywiście jest dla nas bardzo ważne, ale musimy znaleźć przyczynę problemów i dlaczego nasz motocykl tak ekstremalnie zużywa opony."
Tom Sykes:
" To rozczarowujące, ale nie byłem w stanie powstrzymać zużycia tylnej opony. Zmieniłem styl jazdy na wejściu w zakręt, ale mimo to nie miałem przyczepności. Ludzie często mówią, że to problem elektroniki, ale kiedy nie masz przyczepności, to jej nie masz. Jeśli nie masz przyczepności tylnej opony, od razu przekłada się to także na przyczepność przedniego koła. Trochę zbyt późno wszedłem w korkociąg i Chaz mnie wyprzedził, wykorzystując okazję. Trochę za szeroko z niego wyjechałem, a tam czekał na mnie mój kolega z zespołu, który mnie wyprzedził na brudnej stronie toru. Jednak wynik niezależnie od tych manewrów prawdopodobnie i tak byłby ten sam. Może przejechaliby jeszcze kilka okrążeń za mną. Sprawa jest dość prosta, musimy się poprawić."
Leon Camier:
" Po prostu w dalszym ciągu pracowaliśmy nad setupem i działał bardzo dobrze. W pierwszych okrążeniach nie było tak dobrze, ale potem odnalazłem swój rytm i miałem bardzo równe czasy okrążeń. W zakrętach traciłem niewiele do Foresa, ale musiałem coraz bardziej ryzykować i w końcu straciłem z nim bezpośredni kontakt. Kilka razy o mało się nie przewróciłem z powodu utraty przyczepności przedniego koła. Motocykl był bardziej stabilny na hamowaniu. Na początku myślałem, że zmiany dokonane przez zespół nie były wystarczające, ale jednak wykonali świetną pracę. Dzisiaj jechałem szybciej niż na oponach kwalifikacyjnych. Myślę, że dzisiaj nie mogliśmy więcej osiągnąć."
Randy Krummenacher:
" Mój start był bardzo dobry i na pierwszych pięciu okrążeniach byłem bardzo szybki. Niestety nie byłem w stanie utrzymać tego tempa z powodu braku przyczepności. Przed jutrzejszym wyścigiem musimy się dowiedzieć, dlaczego opony zużywały się tak szybko. Niezależnie od wyniku, jestem zadowolony. Dzisiaj miałem najlepszy start od mojego debiutu w klasie Superbike. Ponadto, moje czasy okrążeń na początku wyścigu były bardzo dobre, ale jutro chcę przejechać w takim tempie cały wyścig."
Źródło: speedweek.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz