niedziela, 16 lipca 2017

Wywiad z Jeremy McWilliamsem

Jak zaangażowałeś się w projekt KTM RC390 Cup?

"   Moje zaangażowanie rozpoczęło się od wprowadzenia modelu RC390 w Wielkiej Brytanii trzy lata temu. Zrobiłem kilka warsztatów z młodymi chłopakami w Wielkiej Brytanii i pomagałem im podczas światowego finału RC390 Cup w Silverstone i przy tym już zostałem. W tym roku puchar RC390 został uruchomiony w Malezji. Byłem tam i okazał się wielkim sukcesem, ponieważ oprócz zawodników z Malezji, mamy również kierowców z Indii, Indonezji, Japonii i Tajlandii. To ważny program dla marki KTM, która utworzyła tam nowy dział obsługi klienta."

Jak idzie rozwój projektu motocykla do klasy Supersport 300?

"   Podstawą jest motocykl, który obecnie konkuruje w RC390 Cup. Według reguł musimy używać standardowego silnika i mówimy to o kompletnie seryjnym silniku. Obecnie pracujemy z zawieszeniem WP i sprzęgłem Nova, aby znaleźć jak najlepszy pakiet, reszta jest standardowa. Jeśli chodzi o silnik, wiemy że będziemy rywalizować przeciwko motocyklom z dwucylindrowymi silnikami w przyszłym sezonie, ale jest zbyt wcześnie, żeby mówić o czymkolwiek, ponieważ nie zmierzyliśmy się jeszcze na torze."

Jak czułeś się podczas wyścigów na torze Mugello?

"   Mugello jest spektakularnym i wymagającym torem, ale jazda na małym motocyklu po nim, jest jeszcze bardziej wymagająca niż na dużym motocyklu. Dziś rano rozmawiałem o tym z Troyem Baylissem. To raczej trudniejsze, ponieważ nie ma żadnej tolerancji na błędy. To zupełnie inny sposób jazdy. Dla mnie to znowu było jak nauka jazdy, ponieważ na torze Mugello, nigdy nie jechałem przez Arrabiatę 1 i 2 na piątym biegu! Jeździłem na tym motocyklu także na torze Sepang, który ma zupełnie inny układ."

Jaki był cel tego wyścigu, czy inaczej mówiąc testu rozwojowego w Mugello?

"   Musimy zdefiniować bazowe ustawienia. Naszym celem jest posiadanie motocykli dla każdego zawodnika, który będzie chciał na nich rywalizować w klasie Supersport 300."

Czy uważasz, że klasa Supersport 300 jest dobra na początek kariery?

"   Tak i jest ekscytująca do oglądania. To dobry pomysł Dorny, ponieważ brakowało chętnych do jazdy w serii World Superbike. Myślę, że seria może być jeszcze bardziej konkurencyjna, kiedy znajdzie się w niej więcej producentów, a KTM chcę być jej częścią."

A co z ceną?

"   Nie została jeszcze zdefiniowana, ale klasa Supersport 300 będzie bardzo ekonomiczna, tak aby zawodnicy z niewielkim budżetem mogli w niej konkurować. Taka sama jest filozofia pucharu RC390 Cup. Dzisiaj pracujemy nad tym, aby motocykl był jak najbardziej konkurencyjny, ale pozostał standardowym motocyklem z zestawem wyścigowym."

Kiedy zadebiutujecie na arenie międzynarodowej?

"   Mamy nadzieję, że podczas rundy Superbike na torze w Jerez, w dniach 20-22 października, pokażemy się na nim z dziką kartą. W tym samym czasie odbędzie się także światowy finał KTM RC390 Cup, z zawodnikami z dziewięciu krajów. To wydarzenie planowane jest jako dodatkowa seria podczas tego weekendu."

Czy myślisz, że klasa Supersport 300 stanie się dla World Superbike czymś, czym stało się Moto3 dla MotoGP?

"   Myślę, że Dorna wprowadzi nowe klasy. Nieustannie szukają nowego sposobu pracy z producentami i klasa Supersport 300 pasuję tutaj bardzo dobrze, ponieważ jest to ogromny rynek dla marki KTM i zależy nam na tym, aby pokazać się tutaj z jak najlepszej strony. Jeśli chodzi o obecnie istniejące klasy, plotki mówią o tym, że istnieć przestanie klasa Superstock 1000, ale nie znam dokładnie tej sytuacji."

Co sądzisz o wprowadzeniu nowych zasad w klasie Superbike, które miały by polegać na przejęciu zasad z serii Superstock 1000?

"   To dobry pomysł. Całkowicie zgadzam się z Carmelo Ezpeletą, że motocykle tej klasy muszą być bardziej stockowe, albo nawet seryjne. To jest kierunek, jaki musimy przyjąć w WSBK. Odwrócona kolejność startowa w niczym nam nie pomogła."

Jesteście zaangażowani również w British Talent Cup. Zapisy są już zamknięte, a proces selekcji do pucharu, odbędzie się na torze Silverstone podczas weekendu MotoGP, który odbędzie się pod koniec sierpnia. Jak widzisz poziom młodych brytyjskich zawodników?

"   W przeszłości zawsze mieliśmy bardzo dobrych zawodników. W tej chwili pojawia się wielu nowych kierowców. Dorna i British Talent Cup są mile widziani w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Mamy nadzieję zobaczyć kolejną falę zawodników. W brytyjskich mistrzostwach jest wielu utalentowanych kierowców, ale mają oni tendencję do pozostania w Wielkiej Brytanii, ponieważ mistrzostwa w tym kraju są dobrze zorganizowane i bardzo mocno wspierane. Musimy mieć kilku młodych zawodników, którzy dokonają kolejnego kroku i zadebiutują na arenie międzynarodowej. Dlatego British Talent Cup jest naprawdę mile widziany."

Jaka jest twoja rola w British Talent Cup?

"   Współpracuję z Alberto Puigem i wyszukujemy wspólnie talenty, obserwuję inne mistrzostwa, także te motocrossowe w małych klasach, pozostaje w kontakcie z ich organizatorami."

Jak widzisz Sama Lowesa podczas jego debiutu w MotoGP?

"   Sam dobrze sobie radzi. Wykonuję odpowiednią robotę. Wiemy, że w Moto2 był szybki, a tutaj potrzebuję więcej czasu na adaptację. Myślę, że nie otrzymuję najlepszego wsparcia od Aprilii. W tej chwili słyszymy różne plotki, a nie można skupiać się nad jazdą, kiedy wiesz, że mówią o zastąpieniu ciebie."

A co z McPhee? W tym roku zrobił duży postęp...

"   Współpracuję bardzo blisko z Johnem. Ściga się w zespole British Talent Team. On jest bardzo dobrym zawodnikiem podczas wyścigów. Jego tempo wyścigowe jest fenomenalne. Tu jest coraz lepiej, choć ma jeszcze trochę problemów podczas kwalifikacji."

Wreszcie, jak twoim zdaniem wygląda Bradley Smith na KTM-ie?

"   Bradley miał w ostatnim roku trochę pecha z kilkoma urazami. Jeśli chodzi o jego wyniki, musimy pamiętać, że w tym roku opracowuje nowy motocykl."


Źródło: bikesportnews.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz