Pit Beirer:
" Zespoły klienckie Moto2 nie są dla nas w tej chwili najważniejsze. Wręcz przeciwnie. Wszystko wygląda bardzo łatwo. Ale teraz mamy do wykonania ogromną pracę we wszystkich trzech klasach. W Moto3 zostaliśmy nieco w tyle i chcielibyśmy powrócić na szczyt. W Moto2 nie możemy doprowadzić do żadnych niepowodzeń. W kalendarzu nie możemy mieć takich torów, na których motocykl nie spisuje się doskonale. W klasie MotoGP też mamy wielkie wyzwania przed nami. Dlatego nie planujemy większej ekspansji. Szczerze mówiąc, wolałbym żeby w przyszłym roku mieć zespół o tej samej wielkości, z dwoma kierowcami. Byłoby miło, gdybyśmy mieli kliencki zespół. Jednak w tej chwili nie ma takiej możliwości. Ale nie będę jej całkowicie wykluczał. Przejście do Moto2 było dla nas szalonym krokiem, a projekt ma niesamowitą dynamikę. To naprawdę fajne, że jesteśmy obecni w czterech kategoriach od Red Bull Rookies Cup aż do MotoGP. W tej chwili mamy bardzo dużo pracowników i staramy się nad wszystkim zapanować, a dopiero potem zajmiemy się kolejnymi krokami."
Źródło: speedweek.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz