Alex Rins przeszedł operację złamanej kości łokciowej w lewym nadgarstku, w szpitalu w Barcelonie. Hiszpan doznał tej kontuzji podczas trzeciego treningu na torze Circuit of the Americas, w związku z czym, musiał wycofać się z dalszego uczestnictwa w weekendzie wyścigowym. W poniedziałek wrócił do Barcelony, a potem wraz z lekarzami czekano kilka dni na to, aż zmniejszy się stan zapalny. W miejscu złamania wstawiono dwie płytki tytanowe. Ponadto wykryto, że zawodnik fabrycznego zespołu Suzuki ma uszkodzony nerw łokciowy, a jego leczenie zajmie kilka tygodni. Rehabilitacja powinna rozpocząć się w ciągu dziesięciu dni. Lekarze nie są pewni tego, ile zajmie rehabilitacja Rinsa, jednak przewidują, że powinna trwać od 6 do 8 tygodni. Już wiadomo, że podczas GP Hiszpanii w Jerez, zastąpi go kierowca testowy Suzuki, Takuya Tsuda.
Davide Brivio:
" Jesteśmy szczęśliwi, że operacja poszła dobrze. Teraz będzie musiał przechodzić przez okres rekonwalescencji, ale można oczekiwać, że gdy powróci na tor, będzie gotowy w 100% i nie mogę się doczekać, aby z powrotem zobaczyć go na GSX-RR, ponieważ będzie mógł pokazać swój talent. Niestety musimy znaleźć zastępstwo, więc w Jerez zdecydowaliśmy się na to, żeby pojechał tam Takuya Tsuda, nasz kierowca testowy, który po raz pierwszy będzie mieć okazję do jazdy w wyścigu MotoGP. Postaramy się wykorzystać tą okazję do rozwoju motocykla. Życzę Alexowi szybkiego powrotu do zdrowia, będziemy na niego czekać i do momentu jego powrotu postaramy się poprawić motocykl, jak tylko jest to możliwe."
Alex Rins:
" Z tego co powiedział mi dr Mir, operacja poszła dobrze, chcę mu osobiście podziękować za zainteresowanie mną po upadku w Austin. On i jego zespół opiekował się mną przez ostatnie dni w szpitalu. Bardzo cieszą mnie wiadomości otrzymane z mediów społecznościowych, także od członków zespołu Suzuki. To dało mi energię i chęć, aby natychmiast rozpocząć moją rehabilitację i powrócić do wyścigów jak najszybciej."
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz