Piero Taramasso:
" Nad tym wyścigiem wszyscy w firmie Michelin się koncentrują. Nauczyliśmy się wielu rzeczy podczas zeszłorocznego wyścigu i zmieniliśmy nasze plany w 2016 r. Naszym celem jest teraz poprawa na torach, na których mieliśmy problemy w zeszłym sezonie, a Termas de Rio Hondo jest jednym z nich, więc postaramy się poczynić tam duże postępy. Tor nie jest używany bardzo często i oczekujemy, że będzie dość brudny, kiedy po raz pierwszy tam przyjedziemy, więc podczas pierwszej sesji, tor trzeba będzie przeczyścić, ale spodziewamy się poprawy podczas weekendu, jeśli warunki na to pozwolą. Asfalt mocno zużywa opony, a na torze mamy wiele długich i szybkich zakrętów a także bardzo trudne warunki do hamowania, a sam tor pozwala na osiąganie jednej z największych średnich prędkości w ciągu całego sezonu, cechy te stawiają duże wymagania zarówno dla przednich jak i dla tylnych opon, a pogoda może być nieprzewidywalna w tym rejonie o tej porze roku. W tym wyścigu mamy wiele zmiennych, ale dzięki zebranej wiedzy i rozwojowi, jaki dokonaliśmy w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jesteśmy gotowi na ewentualne zdarzenia, a determinacja całego zespołu jest bardzo silna, tak jak zawsze."
Źródło: motorcyclenews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz