poniedziałek, 8 maja 2017

Moto2: Danny Kent o odejściu z zespołu Kiefer Racing

Danny Kent:

"   Jest kilka różnych powodów. Wielu ludzi uważa, że to była odważna decyzja, ale zbierałem się na nią dość długo. Słyszałem wywiad ze Stefanem, który mówił że nie zachowuje się profesjonalnie, ale ja byłem profesjonalistą nie mówiąc mediom o problemach zespołu. Zastanawiałem się nad tym kilka miesięcy. Problemy trwają od końca 2015 r., powtarzają się i sprawiają, że wyglądam źle jako zawodnik. Ludzie siedzący w domu, nie widzą wszystkiego, co dzieje się w padoku. Widzisz moje wyniki, obwiniasz mnie za dwudzieste miejsce, ale nie wiesz co się dzieje w boksie. Dominique pokazuje, że motocykl ma potencjał i to nie był powód, dla którego opuściłem ten zespół. Błędy się powtarzały, co sprawiało, że w Brnie, czy Aragonii, wyglądałem bardzo źle z powodu złego ciśnienia opon, zespół powinien to sprawdzić. Ciśnienie powinno wynosić 1.6, a ty masz 3.0. W ten sposób nie da się jeździć i to sprawia, że źle na tym wychodzę."


Źródło: bikesportnews.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz