Cal Crutchlow:
" Oczywiście, jestem bardzo zadowolony, nie tylko z tego względu, że zwyciężyłem, ale także dlatego, że po dwóch bardzo ciężkich dniach, w końcu mieliśmy dobre warunki. Starałem się zachować zimną głowę i skoncentrować się na pracy, w ciągu tego weekendu. Czasami było bardzo niebezpiecznie, bo było bardzo mokro, zimno i wietrznie. W wyścigu miałem naprawdę dobre tempo przez 20 okrążeń, to dziwne, bo nie mieliśmy praktycznie żadnych suchych treningów, poza niedzielną rozgrzewką. Dzisiaj wykorzystaliśmy sytuację."
Valentino Rossi:
" Starałem się skupić i nie popełnić żadnych błędów, w przeciwieństwie do wyścigu na torze Motegi. Myślę, że dziesięć pierwszych okrążeń było bardzo dobrych. Obrałem Cala, za mój następny cel, myślałem że mogę go pokonać, bo w rozgrzewce byłem szybszy od niego. Kiedy zobaczyłem Marca poza torem, pomyślałem, że mogę nawet wygrać. Niestety, Cal był zbyt szybki, ale on zawsze dobrze czuje się na tym torze. Druga połowa wyścigu była dla mnie trudna. Ale potrzebowaliśmy takiego wyścigu, po tym co stało się na Motegi, a także w sobotę, która była najbardziej frustrującym dniem sezonu. Dlatego ten wyścig jest bardzo ważny dla naszego zespołu."
Maverick Vinales:
" Przez pierwsze kilka okrążeń, brakowało mi pewności siebie, na świeżych oponach. Gdy byłem już w stanie, jechać szybko, to wyprzedziłem wielu rywali. Potem zdałem sobie sprawę, że mogę stanąć na podium, wyprzedzanie Aleixa i Andrei, zajęło mi tylko trochę więcej czasu. Po tej walce, Vale był już jednak za daleko. Jestem jednak zadowolony, bo do wyścigu to był katastrofalny weekend, a tak mamy 16 punktów."
Źródło: speedweek.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz