wtorek, 18 października 2016

STK: Wywiad z Leandro Mercado

Minęły już dwa dni, ale z pewnością nadal czujesz gorycz porażki...

"   To świetna okazja, żeby powiedzieć, że to było największe rozczarowanie w całej mojej karierze. Czuję wiele złości, ponieważ wszyscy chcieliśmy zwyciężyć, jednak było inaczej."

Nie mogłeś nawet powalczyć...

"   I to jest rzecz, która boli mnie najbardziej. Zawsze byłem wojownikiem, opuściłem swój kraj, aby móc rozwijać karierę, mimo wielu trudności. Ja po prostu chciałem pojechać w wyścigu w Jerez, wtedy łatwiej jest przyjąć porażkę, ale niestety nie miałem takiej możliwości."

Triumf w klasyfikacji konstruktorów nie poprawia humoru...

"   Jestem szczęśliwy, że zespół Ducati przygotował tak dobry motocykl i byłoby wspaniale zdobyć tytuł, ale tak się nie stało."

Przybyłeś do Jerez, z zamiarem wygrania wyścigu, czy myślałeś o walce z Raffaele?

"   Celem było to, żeby uniknąć błędów, miałem kilka punktów przewagi, ale nie tyle, żeby być spokojnym. Nie chciałem wygrywać za wszelką cenę, jednak chciałem stanąć na podium."

Myślisz, że Raffaele wygrał mistrzostwo dzięki twoim problemom?

"   Myślę, że oddaliśmy mu tytuł bez walki. Dla niego, wszystko było łatwiejsze w tym sezonie, w porównaniu do nas. Bardzo często musiałem ciężko pracować, zwłaszcza w ostatnich wyścigach, kiedy w treningach było daleko od ideału, a ja musiałem nadrabiać to w wyścigu."

Ale pozostajesz kierowcą, który wygrał więcej wyścigów...

"   To prawda, ten aspekt sprawia, że jestem szczęśliwy, nawet jeśli wynik końcowy ma niewielką wartość."

Jaki był najlepszy moment w tym sezonie?

"   Myślę, że Lausitzring. Miałem problemy przez cały weekend, jednak gdy w wyścigu padało, potrafiłem utrzymać koncentrację i zwyciężyć. Wygrałem w bardzo trudnych warunkach."

Co będziesz robić w przerwie zimowej?

"   Teraz będę spędzać czas z rodziną, która w tej chwili przebywa w Hiszpanii, ich wsparcie jest mi bardzo potrzebne w tym trudnym momencie. W listopadzie będę na targach EICMA i nie mogę się już doczekać spotkania z wieloma fanami."

Przy możemy mówić o powrocie do WSBK w przyszłości?

"   Wcześniej jeździłem w zespole Barni i myślę, że ten zespół byłby dla mnie najlepszą okazją do startów w przyszłym sezonie. Były też propozycje z Moto2, ale wydaje mi się, że klasa Superbike, będzie priorytetem."


Źródło: gpone.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz