Jack Miller:
" To zawsze jest trudne, kiedy musisz zrezygnować z udziału w weekendzie, bo musisz wyleczyć kontuzję. Myślę jednak, że na torze Motegi wszystko już będzie w porządku. Opuszczenie rundy w Aragonii było słuszną decyzją, ponieważ złamanie ręki, nie było w pełni zaleczone i ściganie tam, mogłoby spowodować pogorszenie kontuzji. Podczas przerwy, byłem w domu, w Australii i wracałem do zdrowia. Większość czasu trenowałem jeżdżąc na rowerze, ale przez ostatnie trzy dni, jeździłem również na nartach wodnych, co było bardzo zabawne. Z ręką jest już lepiej, a ja czekam na powrót na torze w Motegi."
Źródło: motogp.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz