Od siedzenia na kanapie w domu, do bycia na każdym wyścigu mistrzostw świata. Jak to się stało?
" Zdziwiłem się, że dostałem taką ofertę, gdyby nie to, że sam Valentino wyszedł z taką propozycją, to chyba bym jej nie przyjął."
Jak to jest, być trenerem w wyścigach motocyklowych?
" Kiedyś, kiedy byłem zawodnikiem, chciałem spojrzeć na mnie z innej strony."
I co robisz z Rossim?
" Jako były zawodnik, widzę o wiele więcej rzeczy niż zwykły widz. Widzę linię jazdy, zachowanie motocykla, reakcję silnika i inne tego typu rzeczy. Mogę dokonywać porównań z resztą zawodników."
Można dawać jakieś rady dziewięciokrotnemu mistrzowi świata?
" On mnie słucha i zbiera ode mnie informacje, a następnie sam decyduje, czy z nich skorzysta. Kiedy jestem na torze, to wydaje mi się, że jadę tą Yamahą, co może być denerwujące."
Ale to nie jest jazda...
" Byłem strasznie podekscytowany, kiedy dali mi się przejechać Yamahą M1, wtedy jeszcze o pojemności 800cc. Kiedy powiedziałem inżynierom, że to uczucie było fantastyczne, powiedzieli mi, że motocykl 1000cc to zupełnie inna historia."
Rozumiem, że razem z Valentino, trenujecie na Misano, na R1-ce...
" Dla mnie te motocykle są zbyt mocne, żeby na nich jeździć."
Czy zaaklimatyzowałeś się wśród zespołu Rossiego?
" Na początku miałem wątpliwości, jednak Galbusera, Flamigni, sprawili, że czuję się tutaj jak w domu. Martwiłem się o to, że nie będę w stanie nawiązać dobrego kontaktu z grupą."
Misja się powiodła, ale nie na tyle, żeby wiedzieć wszystko o telemetrii?
" Są rzeczy, o których ciężko mówić."
Czy to w jaki sposób przekazujesz wiedzę, ma znaczenie?
" Wiem z własnego doświadczenia, że czasami ciężko mi było coś powiedzieć."
Wiele się zmieniło od czasów motocykli 500cc, na których się ścigałeś, do czasów obecnych...
" Nie mieliśmy żadnej elektroniki, więc kontrola motocykla, zależała tylko i wyłącznie od zawodnika. Dla mnie np. wheelie było czymś instyktownym."
Motocykle się zmieniły, a także to, jak się je prowadzi ...
" Teraz są cięższe i mocniejsze. Ważą teraz w okolicach 160 kg. Na początku mojej kariery motocykle 500cc ważyły 115 kg, pod koniec 130 kg. Trzeba umieć odpowiednio wychodzić z zakrętów, żeby móc skorzystać z przyspieszenia. Kiedyś różnice pomiędzy zawodnikami były dużo większe niż w tej chwili."
Choć trening się chyba nie zmienił?
" Nie powiem, że się nie zmienił, bo za moich czasów, to pomiędzy wyścigami grałem w bilarda. Trochę czasu minęło, zanim dostosowałem się do pracy Valentino i jego zespołu."
Czasy się zmieniły, ale Rossi mimo to jest bardzo uniwersalny...
" Każdy kierowca ma swój własny styl jazdy, niektórzy są w stanie go zmienić. Valentino na pewno mnie zaskoczył, bo w czasie swojej kariery był w stanie dostosować styl jazdy do każdego motocykla. Jestem bardzo szczęśliwy, że nigdy nie był moim przeciwnikiem, kiedy się ścigałem."
Być może da ci się przejechać na M1-ce?
" Jeśli Yamaha by mi to zaproponowała, to bym nie odmówił! "
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz