sobota, 1 października 2016

WSBK: Wypowiedzi po sobotnim wyścigu na torze Magny-Cours

Lorenzo Savadori:

"   To był dobry wyścig, nawet jeśli nie jesteśmy w pełni zadowoleni. Kiedy jesteś na czele, cztery okrążenia przed końcem, a potem tracisz tak wiele pozycji, to nie jest fajne uczucie. Zmieniające się warunki na torze, ciągle powodowały zmianę przyczepności, przez co wyścig był bardzo trudny. Ale i tak, doświadczenie które zdobyłem podczas tego wyścigu jest niesamowite. Mamy nadzieję, że jutro pogoda będzie bardziej zdecydowana i będzie sucho, a nie tak jak dzisiaj, aby móc kontynuować pracę wraz z zespołem."

Alex De Angelis:

"   To był bardzo dziwny wyścig, ale oceniam go bardzo pozytywnie, ponieważ mimo trudnej sytuacji zdobyłem punkty. Miałem kolejny dobry start, podczas którego odrobiłem wiele pozycji, niestety zapłaciliśmy wysoką cenę za pobyt na torze. Jestem zadowolony z tego wyścigu, ale mogło być lepiej."

Chaz Davies:

"   Starałem się podjąć słuszną decyzję dotyczącą opon, bo nie zawsze dobrze to robiłem. Mimo, że było w tym trochę hazardu i na początku wyścigu nie miałem tempa, to jednak późniejsza część wyścigu wszystko wynagrodziła. Na początku, po prostu, starałem się utrzymać na motocyklu, czułem się jakbym jechał po lodzie, ale po kilku okrążeniach wszystko zaczęło się polepszać, a ja świetnie się bawiłem odzyskując kolejne pozycje. Jutro ma być sucho, więc możemy być konkurencyjni, ale musimy jeszcze jutro nad tym popracować."

Davide Giugliano:

"   Próbowałem wszystkiego co mogę, aby móc się ścigać. Wczoraj wcześniej zakończyliśmy treningi, a dzisiaj rano czułem się komfortowo na mokrej nawierzchni. Niestety upadek podczas Superpole pogorszył sytuację. Z takim bólem nie byłbym w stanie wytrzymać wyścigu trwającego 21 okrążeń. Teraz muszę odpocząć i poddać się fizjoterapii, aby być w lepszej kondycji podczas rundy na torze w Jerez."

Johnatan Rea:

"   Trochę żal po takim wyniku. Nie miałem odpowiedniej pewności siebie po powrocie na tor. Gdy wróciliśmy na tor na pośrednich oponach, było nam bardzo ciężko. Jestem zadowolony, bo straciłem tylko trzy punkty do Toma, który jest moim bezpośrednim rywalem. Dziś trzeba było być raczej ostrożnym, niż zaciekle atakować."

Tom Sykes:

"   To był bardzo trudny wyścig, niektórzy z zawodników zjechali po opony przejściowe, inni jechali na oponach deszczowych. Na początku jechałem na oponach przeznaczonych na deszcz, bo wolałem być bardziej ostrożny. Chaz wystartował na pośrednich oponach i jemu wyszło to na dobre. Po pobycie w boksie mieliśmy świetne czasy okrążeń. Czułem się dobrze na motocyklu, ale ciężko było zmniejszyć tą różnicę. Udało nam się osiągnąć podium w tych trudnych warunkach. Mam nadzieję, że jutro będzie suchy tor, ale jak się dzisiaj przekonaliśmy, mamy dobrą konfigurację na mokry tor. Problemem jest znalezienie odpowiednich ustawień, gdy pogoda jest niepewna, choć jesteśmy pewni, że będziemy gotowi bez względu na wszystko."

Jordi Torres:

"   Dzisiaj mieliśmy trudny wyścig. W mokrym Superpole udało nam się zrozumieć pewne rzeczy, które były przydatne w wyścigu, który również rozpoczął się na mokrej nawierzchni. Przewidywaliśmy, że tor może zacząć przesychać, ale zdecydowaliśmy się użyć opon deszczowych, bo stwierdziliśmy, że użycie przejściówek będzie zbyt ryzykowne. Problem techniczny sprawił jednak, że ciężko nam się jechało. W każdym bądź razie, jutro mamy nadzieję na suchy wyścig i lepszy wynik."

 Markus Reiterberger:

"   Dzisiaj był kolejny trudny wyścig. Podczas treningu dzisiaj rano zrobiliśmy niewielkie postępy i zajęliśmy dopiero 20 miejsce w kwalifikacjach. Miałem dobry start do wyścigu i zyskałem wiele pozycji, ale kiedy tor zaczął wysychać, musiałem zjechać do boksu i zmienić opony, po czym zupełnie straciłem dobre wrażenie. Nie jestem z tego zadowolony i będę ciężko pracować, żeby znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu. "

Michael van der Mark:

"   Szalony wyścig! Tor zaczął wysychać przed startem, ciężko było dobrać opony. Zdecydowaliśmy się na deszczówki, bo nie byłem pewien przejściówek. Zrobiłem dobry start i walczyłem podczas pierwszych okrążeń, choć miałem problemy z odpowiednią prędkością na prostych. Zdecydowałem się zachować spokój i czekać na zjazd do boksów. To była dobra decyzja podjęta w odpowiednim czasie. Chaz podjął najlepszy z możliwych wyborów, miejsce na podium daje mi ogromną radość, szczególnie że ma ogromne znaczenie, w kontekście walki o czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Teraz myślimy o jutrzejszym wyścigu."

Nicky Hayden:

"   Mieliśmy dobry start i czułem się znacznie lepiej, niż wczoraj. Motocykl był znacznie bardziej konkurencyjny na mokrym torze niż na Lausitzringu. Miałem też świadomość, że tor będzie szybko schnąć. Zdecydowałem się na inną strategię. Po pit stopie miałem dużo lepsze czasy okrążeń. A potem miałem problem i zdałem sobie sprawę, że mój wyścig się skończył. Dzisiaj Chaz był nie do pokonania, ale jestem przekonany, że mogłem znaleźć się tutaj na podium. Szkoda, bo na suchym torze może nie być tak dobrze."


Źródło: gpone.com



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz