sobota, 26 listopada 2016

WSBK: Jonathan Rea po testach w Jerez

Jonathan Rea:

"   Testy w Aragonii były dobre, więc praca uzyskana tam, była naszą podstawą. Zrobiliśmy dwa duże kroki naprzód, mamy nowy silnik w motocyklu, a drugim jest nowe zawieszenie, które daje mi większą przyczepność i nowy widelec. Motocykl łatwiej składa się w zakręty i mam więcej pewności siebie. We wtorek mieliśmy drobne problemy, ale następnego dnia nie było już żadnych problemów. Problemy związane były ze skrzynią biegów. Wróciłem do specyfikacji skrzyni, której używałem podczas swoich pierwszych testów na Kawasaki pod koniec 2014 r. To było lepsze, niż to co miałem w tej chwili. Nowy silnik ma bardzo podobny charakter do silnika, który używaliśmy podczas sezonu 2016, jednak ma większy moment obrotowy, wciąż czekamy na kolejne ulepszenia w silniku. Motocykl nie jest rewolucją, jest bardzo podobny, ale podczas testów warto dowiedzieć się dokładnie, co dzieje się z motocyklem. W ubiegłym roku nasz program testowy był znacznie bardziej napięty i nie udało nam się zrealizować wszystkiego w przerwie zimowej i musieliśmy organizować testy w trakcie sezonu. Podczas ostatnich testów nie było takich problemów. Nasz plan był prosty, np. przejechać 20 okrążeń na twardych oponach, a potem to samo zrobić na miękkich oponach. Przez wszystkie trzy dni prezentowałem bardzo podobny poziom, więc możemy wyciągnąć z tego wnioski, czasy moich okrążeń były bardzo podobne. Moje najszybsze okrążenie przejechałem na oponie kwalifikacyjnej, bez większych błędów. Udało mi się stworzyć niezłe zamieszanie. Mówi się o tym, dlaczego MotoGP nie było tak szybkie, jednak to dowód na to, że różnica poziomu technologicznego pomiędzy MotoGP a WSBK wcale nie jest duża. To bardzo proste porównanie na jednym torze w tym samym dniu i tej samej temperaturze. Nie tylko ja, ale także Chaz i Tom, wykonali wiele świetnych okrążeń. Czasy 1'38 na torze Jerez są niesamowite. Największą różnicą jest moc. Oni mają prędkości większe o 25 km/h. Z zakrętów wychodzimy w dość podobnym tempie. To chyba dało do myślenia chłopakom z MotoGP i wyrobili sobie trochę szacunku do nas. Dla mnie najważniejsze jest jeździć w WSBK i wygrywać wraz z moim zespołem niż jeździć w MotoGP."


Źródło: bikesportnews.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz