Jack Miller:
" To była pracowita zima. Najpierw przeszedłem zabieg usunięcia śrub i płytek z mojej nogi, później przeszedłem rehabilitację i zacząłem treningi, jestem pewien, że jestem przygotowany do nowego sezonu w 100%. Kilka ostatnich tygodni spędziłem w Kalifornii, głównie trenując na siłowni i rowerze, ale miałem również kilka wypadów na tor motocrossowy. Teraz ważę tyle samo co w kategorii Moto3 i jestem sprawniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co przygotowała Honda do przetestowania. Zeszły rok zakończył się w całkiem pozytywny sposób na torze Jerez i mam nadzieję, że będziemy kontynuować drogę w Malezji, w ten sam sposób."
Źródło: motorsport.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz