czwartek, 19 stycznia 2017

MotoGP: Wywiad z Valentino Rossim

Czy to będzie twój sezon, Valentino?

"   Biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich trzech sezonów byłem częściej drugi niż pierwszy... musimy znaleźć sposób, by zrobić coś więcej. Celem jest walka o mistrzostwo i bycie konkurencyjnym w każdym wyścigu. Czekam na testy, wtedy zobaczymy, na jakim poziomie są nasi przeciwnicy."

Czy to nie będzie twoja ostatnia szansa?

"   Mam nadzieję, że nie, na pewno będę miał jeszcze okazję."

Lin Jarvis powiedział bardzo wyraźnie, że chcę wygrać wszystko.

"   Nasz zespół zawsze był w czołówce, ale to co najważniejsze, to tytuł mistrzowski wśród kierowców. Musimy zrobić więcej, więc moim osobistym celem jest wygrać więcej wyścigów niż w ubiegłym roku."

Myślisz, że jesteś w stanie zdobyć dziesiąty tytuł mistrza świata?

"   Mam nadzieję, że będzie taka możliwość, bo w tym sezonie nie będzie ani łatwiej, ani trudniej niż w poprzednim sezonie. To zależy ode mnie i od zespołu musimy skupić się na ciężkiej pracy przez cały sezon."

Jak przystępujesz do początku sezonu?

"   Ta zima znacznie różniła się od tej po sezonie 2015 i była dla mnie znacznie spokojniejsza. To pozwoli przystąpić mi do sezonu z większą pewnością siebie."

Ale będziesz miał twardy orzech do zgryzienia, jakim jest twój nowy kolega...

"   Maverick od początku był bardzo mocny, ale Jorge też był bardzo mocny. Wymieniłem jeden problem na kogoś równie wielkiego."

Jak wyglądają twoje relacje z Vinalesem?

"   Do tej pory były dość dobre i wydaje mi się, że łatwiej będzie je kontynuować z Maverickiem, niż z Jorge. Choć moje relacje z Lorenzo od momentu powrotu do Yamahy do końcówki sezonu 2015 były całkiem dobre."

Hiszpańska prasa nazwała Vinalesa " anty-Marquez ", a nie " anty-Valentino "...

"   Oni zawsze byli wielkimi rywalami, kiedy dorastali, walczyli przeciwko sobie i myślę, że będzie to dla nich ciekawe wyzwanie. W końcu każdy na tym poziomie myśli o tym, żeby być najlepszym."

Dlaczego jesteś przekonany, że Maverick jest już gotowy do walki o tytuł?

"   Dowiedzieliśmy się już, że ma wielki talent, a dwa lata doświadczenia w MotoGP wystarczą, żeby odnosić wielkie sukcesy. Na Suzuki wygrał jeden wyścig i zakończył miniony sezon na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, a na Yamasze może być znacznie bardziej konkurencyjny."

Czego można spodziewać się po najbliższym sezonie?

"   To będzie bardzo ciekawy sezon, z poważnymi zmianami. Przejście Lorenzo do Ducati będzie bardzo ciekawym punktem tego sezonu, sam jestem ciekaw jak pójdzie mu ta przesiadka. Bardzo ciekawie zapowiadają się również Vinales i Iannone."

A po Yamasze?

"   Szczerze mówiąc, w Walencji spodziewałem się, że zobaczę tam duże zmiany, jednak jak zawsze, po Yamasze nie widać zbyt dużych zmian na pierwszy rzut oka."

W Hiszpanii M1 ci się nie podobała...

"   Walencja to dla mnie trudny tor i nie jest mi tam łatwo dostrzec potencjał motocykla. W Malezji mieliśmy dużo czasu i dowiedzieliśmy się, że motocykl ma duży potencjał, jednak musimy przekonać się, jak będzie to wyglądać w porównaniu z naszymi rywalami."

Jakie są główne punkty do poprawy?

"   Będziemy starać się pracować nad oponami i elektroniką w końcowej fazie wyścigu, na obszarze, na którym dużo traciliśmy w poprzednim sezonie."

Czy będzie to bardzo nieprzewidywalny sezon?

"    W zeszłym sezonie Michelin mocno namieszał, w tym sezonie być może nie będzie aż dziewięciu różnych zwycięzców, ale myślę, że sześciu to realna liczba."

Jak należy rozpocząć sezon?

"   Marquez miał w zeszłym sezonie świetny start, co spowodowało, że ciężko było odrobić straty do niego. Argentyna i Austin, które znajdują się na początku kalendarza, to bardzo sprzyjające dla niego obiekty."

Czy czujesz się już gotowy?

"   Analizowałem wszystko z kilku ostatnich sezonów, starałem się zwracać uwagę na szczegóły. Zawsze trzeba coś poprawić i podczas testów na torze Sepang postaram się popracować nad moim stylem jazdy."


Źródło: gpone.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz