Jonathan Rea:
" Jestem naprawdę zadowolony z tego, jak przebiegła holenderska runda, zaczynając od Superpole, gdzie pojechałem chyba najlepiej w całej swojej karierze. W drugim wyścigu największym problemem był silny wiatr, który sprawił, że miałem problemy w zakręcie 11, co spowodowało, że noga zsunęła mi się z podnóżka. Po tym, co działo się w pierwszym wyścigu, postanowiłem że w drugim dam z siebie wszystko na ostatnich okrążeniach. W ostatnim zakręcie ciągle jechałem defensywną linią, a nie tą, która jest najszybsza, aby bronić się przed atakiem. Dwukrotne zwycięstwo w Assen sprawia, że czuję się tutaj jak w domu."
Tom Sykes:
" Oczywiście, chciałem wygrać w Assen, ale biorąc pod uwagę moją kondycję fizyczną w ostatnich dniach, wziąłbym w ciemno dwa drugie miejsca, które tutaj zdobyłem, bo nie wierzyłem, że jest to możliwe do osiągnięcia. Muszę podziękować całemu mojemu zespołowi za ciężką pracę nad ZX10RR. Dziś było naprawdę w porządku i byłem w stanie walczyć o zwycięstwo. Ustawienia, które dzisiaj znaleźliśmy, były idealne i naprawdę czułem, że mogę wygrać."
Chaz Davies:
" Próbowałem jechać szybciej, ale motocykl nie jechał tak, jak się tego spodziewałem, brakowało mi zaufania do przodu motocykla i niemożliwe było zmniejszenie różnicy pomiędzy mną a Reą. Miałem zaufanie po tym, co działo się w pierwszym wyścigu. Niestety, jak już mówiłem, przód wpłynął znacząco, ponieważ podczas ostatnich dziesięciu okrążeń nie byliśmy w stanie jechać szybko. Musimy zrozumieć, dlaczego tak się stało, czy to była wina silnego wiatru. Z pewnością bardzo ważne było to, żeby nie upaść i doprowadzić do mety motocykl na takim miejscu, na jakim mogę. Naszym celem jest wygrywać zawsze, kiedy mamy na to okazję i mamy nadzieję, że za dwa tygodnie zrobimy to ponownie, to będzie wyjątkowy wyścig dla mnie i dla Ducati."
Marco Melandri:
" Warunki były dzisiaj trudne, wiatr był bardzo silny. Z tego powodu popełniłem błąd w zakręcie 11, przez co wyjechałem na trawę, a wtedy minęło mnie czterech zawodników. Ale potem poszło dobrze. Gdyby nie to, mógłbym walczyć z van der Markiem. Nasz motocykl był bardziej konkurencyjny niż wczoraj, ale nadal nie wystarczająco. Wydaje mi się, że największym problemem na tym torze był dla mnie typ asfaltu. Teraz jedziemy na Imolę, tor który lubię i jestem przekonany, że nie będziemy mieć żadnych problemów i przejedziemy dwa dobre wyścigi."
Randy Krummenacher:
" Dziś muszę powiedzieć, że opony były całkiem dobre. Wybraliśmy inną przednią oponę. Na tył założyłem twardą mieszankę, bo myślałem, że dzięki temu będę mógł utrzymywać stałe tempo. To był nasz pomysł. Naszym celem były równe czasy okrążeń. Jednak czegoś brakowało. Pod koniec wyścigu, na 2-3 ostatnich okrążeniach wiatr ucichł i wtedy byłem w stanie jechać znacznie szybciej. O wiele łatwiej panowało się nad motocyklem. Gdy wiatr był silny, było naprawdę ciężko i cały czas broniłem się przed upadkiem. Miałem problemy z obraniem odpowiedniej sylwetki na motocyklu i odkręcaniem gazu na maksa. Szczególnie na długich prostych musiałem walczyć. Nawet nie mogłem tam jechać na szóstym biegu. Wiadomo, że wiatr był taki sam dla wszystkich. Ale od razu poczułem, że przy mniejszym wietrze jedzie mi się dużo łatwiej. Musimy zobaczyć, jak rozwiązać ten problem. Myślę, że mamy ogromny potencjał, ale czasami nie wiemy, co w danym momencie mamy zrobić. Czasami tracimy dobre okazje na lepsze wyniki, ale jesteśmy nowi w tej klasie."
Leon Camier:
" Dobry wynik po tym, co stało się w sobotę. Szczerze mówiąc, rzeczywiście jestem zadowolony z tego wyniku. Na początku wyścigu miałem duże problemy i spadłem na szesnaste miejsce, więc ukończenie wyścigu na szóstym miejscu to dla mnie wielka satysfakcja. Moje czasy okrążeń były naprawdę dobre i bardzo równe. Wybraliśmy miękkie opony SC0. Na początku byliśmy tym zaniepokojeni, ale nasz plan zadziałał i to było fajne. Tor w Assen jest jednym z obiektów, na którym możesz zyskać bardzo wiele dzięki tunelowi aerodynamicznemu. Kiedy zostałem wyprzedzony przez Lowesa, schowałem się w jego tunelu i natychmiast byłem 0.3 sek. szybszy - to dużo! Chciałem z powrotem go wyprzedzić, ale zacząłem mieć problemy i już nie dałem rady. Być może dlatego, że zmienialiśmy ustawienia motocykla jeszcze na polach startowych przed wyścigiem, nie mając pojęcia czy zadziałają. Ale przyzwyczaiłem się już do tego."
Stefan Bradl:
" Początek był w porządku, ale miałem inne punkty hamowania niż w pierwszym wyścigu - szczególnie w pierwszym zakręcie po starcie. Byłem nieco zbyt ostrożny. Mimo to, od początku miałem problemy z przednią oponą. Zmieniliśmy kilka rzeczy i zmieniło się zaufanie do motocykla i musiałem się przyzwyczaić. Więc na początku nie byłem w stanie być szybki. Po pięciu okrążeniach miałem takie samo tempo jak Nicky Hayden. Miałem problemy z przyspieszaniem. To spowodowało utratę wielu miejsc na pierwszych okrążeniach. Oczywiście, gdy hamowałem wszystko wracało do normy. Bardzo trudno było mi korzystać z tunelu aerodynamicznego. Mogliśmy zaryzykować z oponami i zamiast średnich mieszanek, użyć miękkich. Może miękkie opony spowodowałyby, że wyścig byłby lepszy."
Michael van der Mark:
" Byłem bardzo blisko Chaza, ale prawie się wywróciłem i wtedy zrozumiałem, że nie mogę jechać w aż tak dobrym tempie. Problemy z oponami były coraz większe. Stwierdziłem, że trzeba jechać ostrożniej, bo moja przewaga nad piątym zawodnikiem była duża. Myślę, że to najlepsze, co mogłem zrobić w drugim wyścigu. W sobotę byłem nieco zbyt agresywny i chciałem szybko przedostać się do czołówki. Dziś użyłem więcej mózgu. Sytuacja, w której prawie doszło do wywrotki, była bardzo niebezpieczna, bo to jedno z najszybszych miejsc na torze. Tak jak na każdym innym okrążeniu, jechałem w tym zakręcie najszybszą linią, ale wtedy wiatr powiał bardzo mocno. Potem było już bardziej komfortowo. Zawsze, gdy przyjeżdżasz na tor wyścigowy, chcesz wygrywać, albo przynajmniej być na podium. Może w Assen chciałem nieco więcej, bo to mój domowy wyścig. Można mówić o dodatkowej presji, ale moim celem na ten weekend było podium. Jednak to co stało się w sobotę, równie dobrze może zdarzyć się w każdym innym wyścigu."
Jordi Torres:
" Po starcie miałem problem z nowymi oponami. Dopiero po 4-5 okrążeniach było lepiej i zacząłem wyprzedzać rywali i odzyskiwać pozycje. W końcówce miałem bardzo dobre tempo i udało mi się wyprzedzić jeszcze Laverty'ego."
Eugene Laverty:
" Kilka okrążeń rzeczywiście może zrobić różnicę, ale nie byłem w stanie utrzymywać takiego tempa na dystansie całego wyścigu. To było fajne, bo i tak było zdecydowanie lepiej niż w Aragonii. Tam również byłem na prowadzeniu, ale zostałem wyprzedzony zaledwie po połowie okrążenia. Tak jak poprzednio, mamy problemy z balansem motocykla. Mimo, że wybraliśmy najtwardszą przednią oponę, w połowie wyścigu była już zniszczona. Ponad połowę wyścigu przejechaliśmy w niezłym tempie i mogliśmy być na piątym miejscu. W drugiej połowie wyścigu czasy okrążeń ze względu na oponę były znacznie słabsze. Aprilia próbowała wprowadzić w tym roku kilka rzeczy, których używa w MotoGP, ale nie działają one na motocyklu Superbike z oponami Pirelli. Dlatego pracujemy nad rozkładem masy, zastanawiamy się nad przesunięciem zbiornika paliwa."
Nicky Hayden:
" Od początku dnia czułem się całkiem dobrze i rozgrzewka też była całkiem dobra. Przyzwoicie wystartowałem z trzynastego pola, miałem przyzwoite czasy okrążeń i byłem w stanie cieszyć się tym wyścigiem. To nie był wielki wyścig, ale na pewno jeden z lepszych w tym roku. Po trzech dniach testów przed rundą w Assen mieliśmy nadzieję na większy postęp. Byłem w tym roku bliżej czołówki, niż 21 sekund. Ale pierwsza część kwalifikacji czy rozgrzewka pokazały, że nie jest aż tak źle. Mamy nadzieję, że nowy silnik będzie lepszy. Kiedy jednak przetestowałem go w Portimao, stwierdziłem, że mi się nie podoba. Zespół musi dowiedzieć się, dlaczego jest gorszy od poprzedniego. Słyszałem, że silnik został uruchomiony w zeszłym tygodniu i był odrobinę lepszy niż podczas testów."
Raffaele De Rosa:
" Nie jestem zadowolony z wyścigu. Wiemy, że mamy większy potencjał. Starałem się dobrze wystartować i zyskać kilka pozycji. W połowie wyścigu czułem się całkiem dobrze na BMW. Ale kiedy wiatr był trochę silniejszy, miałem problemy z motocyklem. Ostatecznie, po prostu chciałem dojechać do mety."
Źródło: gpone.com, speedweek.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz