Lin Jarvis:
" Mieć w stawce MotoGP tylu producentów, co mamy obecnie, to bardzo dobra rzecz. Zawodnicy i kibice są tego wielkimi beneficjentami. Kibice mogą w ten sposób śledzić więcej zespołów, a także kierowców. Ogólnie rzecz biorąc jest łatwiej, bo kiedyś miejsc w fabrycznych zespołach było tylko 6, teraz mamy ich aż 12. Nie sądzę, że będzie to miało wpływ na to, ile trzeba zainwestować w najlepszych kierowców, ale myślę, że zespołom satelickim, ciężko będzie znaleźć młode talenty, które będą chciały jeździć w ich zespole. To wynika również z faktu, że ekipa fabryczna, jest w stanie zaoferować znacznie większą ilość pieniędzy, niż prywatny zespół."
Livio Suppo:
" Na pewno będzie to trudniejsze, ale dobre dla naszego sportu. W tym sezonie zwyciężyło dziewięciu różnych zawodników, na czterech różnych motocyklach, co jest wyjątkowe i w tej chwili jest to duży plus dla MotoGP. Problem ze znalezieniem zawodników jest problemem dla nas, ale dla sportu jest dobre."
Źródło: bikesportnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz