Mick Shanley, menedżer zespołu:
" To był chrzest bojowy dla nas i trudny sezon. Włożyliśmy wiele wysiłku i naprawdę myśleliśmy, że będziemy w stanie osiągnąć lepsze wyniki. To był nasz pierwszy rok i jestem pewien, że możemy wykorzystać, to czego się nauczyliśmy w przyszłości. Pierwszą najważniejszą rzeczą było znalezienie personelu, który jest w stanie uczestniczyć w Mistrzostwach Świata. Normalnie byliśmy gotowi do sezonu w Wielkiej Brytanii, w okolicach Wielkanocy, gdzieś w kwietniu. Teraz musieliśmy wcześnie rozpocząć testy, a potem sezon w Australii, już w lutym. Logistycznie to było dla nas duże wyzwanie. Potem oczywiście mieliśmy bardzo ograniczone dane, z poprzednich lat startów motocykli BMW na różnych torach. Dla nas to było wiele torów, które były nowe również dla zawodników i zespołu, a musieliśmy ustawić motocykle w taki sposób, aby być konkurencyjnymi w wyścigu. Jesteśmy bardzo podekscytowani wielkim krokiem, jakim jest nawiązanie współpracy z Aprilią, a także tym, że podpisaliśmy kontrakty z takimi zawodnikami, jak Eugene Laverty i Lorenzo Savadori. Eugene wraca tutaj tylko po jeden cel, dlatego zrobimy wszystko, aby zapewnić mu jak najlepszy pakiet."
Źródło: worldsbk.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz