niedziela, 28 sierpnia 2016

CEV: Morales, Odendaal i Ramirez wygrywają wyścigi na torze Algarve

   Za nami szósta runda mistrzostw FIM CEV Repsol, która odbyła się na portugalskim torze Algarve. Dzisiejsze wyścigi obyły się bez większych niespodzianek. W klasie Superbike bezkonkurencyjny był Carmelo Morales, który zwyciężył w obu rozegranych dzisiaj wyścigach. W pierwszym wyścigu prowadził praktycznie cały wyścig, nie dając szans, głównemu rywalowi do tytułu mistrzowskiego, Maximilianowi Scheibowi, Na trzeciej pozycji znalazł się Alejandro Medina. W drugim wyścigu, kolejność na podium nie zmieniła się. Morales musiał się jednak bardziej natrudzić, by zwyciężyć, ponieważ objął prowadzenie dopiero w drugiej połowie wyścigu. Dość nieoczekiwanie na początku wyścigu spisywał się Medina, który przez chwilę nawet prowadził, ale nie był w stanie utrzymać tempa na dystansie całego wyścigu. Morales szybko zostawił Scheiba i w ten sposób zapewnił sobie podwójne zwycięstwo w Portugalii. 

   Na trzy wyścigi przed końcem sezonu Morales ma 17 punktów przewagi nad Scheibem. Na trzecie miejsce w klasyfikacji awansował Medina, wykorzystując nieobecność Anthony Delhalla, który wczoraj wraz z ekipą Suzuki, świętował zdobycie tytułu mistrza świata endurance. Hiszpan ma nad Francuzem 22 punkty przewagi.

    W pierwszym wyścigu Moto2, bój o zwycięstwo stoczyli, lider tabeli Steven Odendaal i Tetsuta Nagashima. Wydawało się, że Japończyk jest bliski zwycięstwa, jednak źle przejechał ostatni zakręt, jadąc w nim zbyt szeroko, co otworzyło drogę zawodnikowi z Południowej Afryki do zwycięstwa w wyścigu. Na trzecim miejscu znalazł się Alan Techer, który stoczył walkę z czwartym na mecie, Augusto Fernandezem. W drugim wyścigu Odendaal przypieczętował tytuł Mistrza Europy w sezonie 2016. Zwyciężył w wyścigu, po równie zaciętej walce z Techerem. Na trzecim miejscu dojechał Tetsuta Nagashima.

   Odendaal ma pewny tytuł mistrza Europy mając na dwa wyścigi przed końcem, 62 pkt, przewagi, nad drugim Alanem Techerem, jednak walka o wicemistrzowski tytuł może być pasjonująca, ponieważ Francuza oraz Japończyka, Nagashimę dzielą w tabeli trzy punkty. Czwarty z większą stratą 22 pkt. do nich, jest Eric Granado.  

   W jedynym wyścigu Moto3, który został dzisiaj rozegrany w walce o zwycięstwo uczestniczyli: Marcos Ramirez, Lorenzo Dalla Porta i Raul Fernandez. W takiej kolejności, dojechali do mety. Na początku wyścigu w czołowej grupie, znajdowało się ok. 10 zawodników, jednak z biegiem czasu, większość z nich nie była w stanie trzymać tempa. Karel Hanika spowodował wypadek, w którym z toru wyleciał on oraz dwóch Japończyków: Kazuki Masaki i Ayumu Sasaki. Do mety nie dojechał Stefano Manzi, który w momencie awarii motocykla, jechał na prowadzeniu.

   Na cztery wyścigi przed końcem sezonu, Dalla Porta ma 31 punktów przewagi nad Ramirezem. Na trzecim miejscu jest Kaito Toba, który jednak nie ma już praktycznie szans na tytuł ponieważ traci do Włocha 73 punkty.

   Następna, siódma runda mistrzostw FIM CEV Repsol odbędzie się 2.10 na dobrze znanym obiekcie z MotoGP i Mistrzostw Świata Superbike, w Jerez de la Frontera.

Polub fanpage na Facebooku:

https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz