Alex Lowes:
" Oczywiście, to jeden z najlepszych dni w moim życiu. Od kiedy jesteś dzieckiem, marzysz o tym, żeby wsiąść na motocykl MotoGP i to było fantastyczne uczucie. Nie zrobiłem zbyt wiele okrążeń, ale odczucia są niesamowite. Moc tego motocykla jest taka, jak oczekiwałem, a nawet była jeszcze większa, więc jest to niesamowite doświadczenie. Hamulce i opony sporo się różnią od motocykla World Superbike, ale największą różnicą jest moc, kiedy byłem na moim pierwszym okrążeniu, poczułem pełną moc silnika i to było niesamowite, jak szybko się to stało. YZR-M1 jest tak zwinna, że jest to duży krok w porównaniu do motocykla, którym jeżdżę na co dzień. Przykro mi z powodu upadku, ale szczerze mówiąc fajne było to doświadczenie i to jest dzień, który będę pamiętać do końca życia. Upadek miał miejsce pod koniec dnia, a powodem było to, że próbowałem jechać zbyt szybko, bez dokładnej znajomości motocykla. Zahamowałem zbyt mocno i zbyt późno, wyniosło mnie za szeroko, na brudną część toru, zaliczyłem uślizg i upadłem. To nie była spektakularna wywrotka. Szczerze mówiąc to było niesamowite doświadczenie, mimo że przejechałem tylko 15 okrążeń, to jednak było to najlepsze 15 okrążeń w moim życiu."
Polub fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz