Wczoraj rozpoczęły się testy na torze Misano. Oprócz zawodników z fabrycznego zespołu Ducati startującego w World Superbike, na torze pojawili się także tester KTM, Mika Kallio, który testował prototyp KTM-a, a także Michele Pirro, który testował prototyp Ducati. Nie był to udany dzień testów dla Walijczyka, Chaza Daviesa, który już po kilku okrążeniach musiał zjechać do boksów, z powodu bolesnych skurczów w plecach, nie wyjechał już na tor, być może powróci na niego we wtorek. Temperatura powietrza jak i warunki atmosferyczne, były idealne do przeprowadzenia testu. Wobec tego, zespoły starały się wykorzystać dzień, jak tylko się da.
Davide Giugliano:
" Dzień poszedł gładko, czasy są bardzo dobre. Nie mamy żadnych ważnych modyfikacji do przetestowania, dlatego skoncentrowałem się nad pracą, pod kątem ustawień motocykla. Ważne tutaj być, po dłuższej przerwie, żeby być dobrze przygotowanym na Lausitzring. Przerwa w mistrzostwach? Czasami myślę, że jest to potrzebne, choć tym razem, jest ona naprawdę długa. Nie mamy zbyt wielu szans na jazdę na motocyklu po torze, ale trenuję cztery-pięć razy w tygodniu, także nie jest źle. Być może przejdę do zespołu Puccetti, ale mam też inną możliwość, jaką jest przejście do Moto2. To trudne i dziwne mistrzostwa i wiem, że będzie mi na początku bardzo ciężko. Ale tyle lat ścigam się na motocyklach Superbike, które też nie są łatwe, a motocykle Moto2 są mniejsze, więc dlaczego miałoby być trudniej niż tutaj."
Marco Melandri:
" Musiałem rozpoczynać jazdę praktycznie od zera. Pamiętam pewne rzeczy, ale nie pamiętam w jaki sposób dojechać do danego zakrętu. Reakcje motocykla wyścigowego są zupełnie inne, od tych z jakimi miałem do czynienia, jeżdżąc na motocyklu drogowym. Spodziewałem się pewnych trudności, a są takie, le jestem zadowolony i gotowy do pracy. Motocykl ma bardzo mocny silnik, a ja lubię jego zakres obrotów, co jest bardzo ważne dla mojego stylu jazdy. Wciąż zmagam się z kilkoma rzeczami, np. przyjęciem właściwej pozycji na motocyklu, ale powoli zmieniam mój styl jazdy w każdym z zakrętów. Potrzebuje jazdy. Będę rozmawiać z zespołem i będziemy zastanawiać się, co zrobić w ciągu najbliższych dwóch dni. Muszę odzyskać automatyzm, a także przyzwyczaić się do charakterystyki dwucylindrowego silnika, który jest dla mnie zupełną nowością. Nic niesamowitego się nie spodziewam po tych testach, ale mam nadzieję na poprawę w wielu aspektach. Opony Pirelli są idealne, jeśli chodzi o budowanie zaufania."
Testy są kontynuowane we wtorek, a do zespołów, które testowały w poniedziałek, dołączą fabryczne zespoły Ducati, z Dovizioso i Iannone, a także Aprilli, w barwach której na torze pojawi się Sam Lowes.
Polub fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz