sobota, 27 sierpnia 2016

EWC: Suzuki Endurance Racing Team po raz kolejny mistrzem świata!

   Zespół Suzuki Endurance Racing Team, po raz kolejny okazał się najlepszy w Mistrzostwach Świata Endurance. Francuski team, osiągnął swój cel nie wygrywając ani jednego wyścigu w tym sezonie. W ośmiogodzinnym wyścigu na torze Oschersleben najlepszy okazał się zespół GMT94 Yamaha w składzie: David Checa, Niccolo Canepa i Lucas Mahias. Ten ostatni zdobył mistrzostwo świata wśród kierowców. Zwycięska ekipa przejechała wyścig bez większych problemów, poza widowiskową wycieczką Lucasa Mahiasa na żwir. Na drugim miejscu uplasowali się mistrzowie świata, zespół SERT w składzie: Vincent Philippe, Anthony Delhalle i Etienne Masson. Drugie miejsce zapewniło tytuł mistrzowski, jednym punktem wyprzedzając ekipę GMT94. Na znakomitym, trzecim miejscu do mety dojechali kierowcy Penz13.com: Kenny Foray i Lukas Pesek. Jeszcze na kilkadziesiąt minut przed końcem wyścigu, na podium znajdowała się ekipa YART, która prowadziła w pierwszej fazie wyścigu, jednak problemy zepchnęły ją na czwartą pozycję. Gdy austriackiemu zespołowi udało awansować się na trzecie miejsce, w motocyklu Yamahy, nie wytrzymał silnik, wobec czego po 279 okr., ekipa YART musiała wycofać się z wyścigu. Problemy mieli nie tylko oni. Liderzy mistrzostw przed wyścigiem na Oschersleben, team April Moto, już w pierwszych minutach wyścigu zaliczył wywrotkę, co spowodowało problemy z motocyklem, w konsekwencji duże straty, dopiero jedenaste miejsce na mecie i utrata szans na mistrzowski tytuł.Zaledwie po pięciu okrążeniach z wyścigiem pożegnał się zespół SRC Kawasaki, który na pewno wierzył jeszcze w mistrzowski tytuł. 

   Polski zespół Team LRP Poland w składzie: Paweł Szkopek, Marcin Walkowiak i Paweł Górka, dojechał do mety na 21 miejscu. Przez pewien czas polscy zawodnicy znajdowali się na 9 miejscu, ale wywrotka Marcina Walkowiaka spowodowała utratę szans na bardzo dobry wynik, Polacy stracili do zwycięzców 26 okrążeń.

   W klasie Superstock zwycięstwo w wyścigu, jak i w całych mistrzostwach odniósł zespół TEAM 3ART YAM'AVENUE w składzie: Louis Bulle, Alex Plancassagne i Lukas Trautmann. Skorzystali oni miewątpliwie, z pecha zespołu Voelpker, który nie ukończył wyścigu. 

   Sezon 2016 już za nami, ale przerwa nie będzie długa, bo już za trzy tygodnie rusza nowy sezon Mistrzostw Świata Endurance 2016/17, podczas 24-godzinnego wyścigu Bol d'Or, który w zeszłym roku powrócił na tor Paul Ricard. 

Polub fanpage na Facebooku:

https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz