Bradley Smith nadal jest niepewny swojego startu, przed własną publicznością w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Brytyjczyk doznał wczoraj kontuzji, po kolizji z innym kierowcą. Bradley ma głęboką ranę w nodze i być może uszkodzone więzadła w prawym kolanie. Początkowo obawiał się, że doszło do złamania kości udowej, ale na szczęście do tego nie doszło. Rzecznik zespołu Tech3 powiedział, że noga jest bardzo spuchnięta, więc lekarze nie mogą przedstawić w tej chwili dokładniejszej diagnozy. W najbliższych godzinach powinniśmy się dowiedzieć, czy będzie mógł wystartować w kolejnej rundzie MotoGP. Jutro ma zostać zwolniony ze szpitala.
Polub fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz