Luke Mossey:
" Wczoraj nie byłem zadowolony z motocykla. Mieliśmy wiele kłopotów z hamowaniem silnikiem. Próbowaliśmy tu ustawień z wersji toru Indy, ale okazały się one całkowicie nieprzydatne. Źle się czułem na torze, szczególnie po wywrotce na drugim treningu. Szczerze, nie sądziłem, że będę w stanie znaleźć się na pole position, co sprawiło, że jestem w siódmym niebie. Jednak uczciwie powiem, że myślałem, że Shakey zdeklasuje nas w kwalifikacjach, ale w porównaniu do porannej sesji, warunki na torze były inne, jutro czekają nas dwa trudne wyścigi i czekam na nie z niecierpliwością."
Jason O'Halloran:
" Szczerze mówiąc, jest to gorzkie zakończenie dnia. Mieliśmy dobre tempo w trzecim treningu, podczas kwalifikacji czułem się dobrze zarówno podczas Q1 i Q2. Byłem bardzo pewny siebie, mogliśmy pojechać szybciej. Kiedy wyjechałem na tor w Q3, tylne koło nie miało przyczepności, takiej jak w Q2, nie wiem co było problemem, a ja miałem naprawdę ciężko, żeby zrobić jakiś dobry czas okrążenia. Podczas przejazdu okrążenia Superpole szło mi nie najgorzej do momentu upadku. Ktoś musiał być pierwszym kto upadł w nowym Superpole."
Shane Byrne:
" Widziałem, że Jason upadł, gdy jechał bardzo szybko. Chciałem pojechać w Superpole jak najlepsze okrążenie, popełniłem jednak zbyt wiele błędów. Bardzo dobrze rozpocząłem okrążenie, jednak w zakrętach Paddock Hill i Druids pojechałem zbyt szeroko. Powiedziałem sobie, że spróbuje jeszcze wycisnąć gdzieś czas, żeby zyskać części sekundy, jednak popełniłem kolejny błąd w zakręcie Surteesa. To nie było dobre okrążenie i jestem zawiedziony, ale przynajmniej jestem w pierwszym rzędzie. Cały zespół ciężko pracował, a jutro postaram się dobrze wystartować. To będzie trudne, gdyż jest tutaj kilku zawodników, którzy mają podobne tempo do mnie, więc będzie ciężko. "
Leon Haslam:
" Czułem się komfortowo na okrążeniu w Superpole, mimo że jechałem na starej oponie, jednak gdy mamy nowszą oponę, w połączeniu z mocą powoduje to mniejszą przyczepność. Podczas kwalifikacji przejechałem mało okrążeń, dopiero w Q2 wyjechałem na tor na dłużej. Robiłem czasy na używanych oponach, potem próbowaliśmy nowych opon. Silnik nie pracuje tak jak powinien, spróbujemy jeszcze popracować nad tym w rozgrzewce. Tempo jest dobre, nie wiem czy aż tak dobre, żeby powalczyć z Shanem, choć miał on problemy popołudniu, a o tej porze odbędą się jutro wyścigi. Dla mnie tempo jest ok, zaczynamy wyścig z drugiego rzędu. Wiem jakie są zalety mojego motocykla i wiem jak je wykorzystać, żeby pokonać rywali."
Michael Laverty:
" Walczyliśmy mocno przez cały weekend, przyjechaliśmy tutaj wiedząc co się działo na torze Thruxton, ale ustawienia z tego toru tutaj nie działają. Próbowaliśmy wczoraj wielu rzeczy, ale nie znaleźliśmy odpowiedzi. W trzecim treningu było już trochę lepiej, natomiast podczas kwalifikacji w końcu poczułem, że podwozie sprawuje się, tak jak należy. Myślałem jednak, że czasy okrążeń nie były tak dobre, jak powinny, więc założyłem świeżą oponę, jednak czasy w Q1 były dość wolne. Zobaczyłem, że z silnikiem jest coś nie tak. Wyjazd w Q2 z niesprawnym silnikiem był lekko ryzykowny. Jednak udało mi się zrobić okrążenie 1'25.9, co było moim najlepszym okrążeniem na starych oponach w ten weekend. Kiedy założyłem nową oponę, nie byłem dużo szybszy, co było dużym problemem, żeby uzyskać dobry czas okrążenia. Ale na wyścig mam dobre tempo, bo nie przejedziesz całego wyścigu na świeżych oponach, jednak utrudnia nam to sprawę w kwalifikacjach. Ogólnie jest lepiej, niż się wydaje, ale czeka nas sporo pracy przed jutrzejszymi wyścigami."
Polub fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/
Źródło: bikesportnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz