Valentino Rossi:
" Dzisiaj było ciężko, zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Dziś rano czułem się lepiej niż wczoraj i miałem całkiem dobre tempo. Potem zrobiliśmy kilka ważnych zmian w motocyklu i wszystko było w porządku. Sprawdzałem również moje tempo wyścigowe, jednak nadal nie jesteśmy szybcy. Jeździliśmy na starych oponach, jednak wiał silny wiatr, nie byłem wystarczająco szybki i test był bezużyteczny. Jutro postaramy się zrobić kolejny krok, ponieważ popołudniu nie byłem konkurencyjny. Chciałbym poprawić najlepszy czas okrążenia."
Andrea Dovizioso:
" Jestem zadowolony z tego, co dzisiaj osiągnęliśmy. Marc i Maverick na tym torze to klasa sama w sobie. My wszyscy jesteśmy za nimi w drugiej grupie i myślę, że nie było tak źle. Wypróbowałem nowy przedni widelec, który jest lżejszy od poprzedniego. Nie widzę wielkiej różnicy, ale taki był nasz cel. Chcieliśmy mieć taką samą część, która będzie znacznie lżejsza i zrobiliśmy to. Tak jak w ubiegłym roku, nie jesteśmy wystarczająco szybcy w środku zakrętu. Cieszę się, że nie jesteśmy daleko za Valentino Rossim, za którym próbowałem się dzisiaj utrzymać. Ale musi być lepiej, aby móc walczyć o zwycięstwo w każdym wyścigu. Myślę, że jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji niż przed rokiem. W zeszłym roku na tym samym etapie byliśmy znacznie dalej od czołówki. Mieliśmy wtedy wiele pytań bez odpowiedzi, a niewiele brakło, żeby odnieść zwycięstwo w Katarze. Jestem zadowolony z tego, co mamy teraz, ale wiem, że to nie wystarczy."
Alex Rins:
" Jestem zadowolony. Oczywiście zadbaliśmy o to, żeby uzyskać dobry czas. Ważniejsze jednak było znalezienie odpowiedniego tempa wyścigowego i większej stałości w czasach okrążeń. Wczoraj było mi bardzo ciężko utrzymać optymalną linię jazdy w szybkich zakrętach i straciliśmy na to wiele czasu. Dziś rano wiatr był słabszy, więc łatwiej było ją utrzymać. Jestem zadowolony, bo Suzuki ciężko pracuję nad tym, żeby poprawić motocykl. Nadal nie jest jasne, jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć. Potrzebujemy sprawdzić jutro nowe rzeczy, żeby przekonać się na czym możemy zyskać czas, a na czym stracić. Myślę, że niecała sekunda straty do najlepszego zawodnika, na torze takim jak Phillip Island, to nadal trochę za dużo. Jestem zadowolony, ale jeszcze wiele jest do zrobienia. Jutro rano sprawdzimy dwie albo trzy rzeczy, a potem skupimy się na tempie wyścigowym."
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz