środa, 8 lutego 2017

WSBK: Wywiad z Troyem Baylissem

Jakie są twoje myśli przed nadchodzącym sezonem - czy to będzie dobry rok?

"   W tym roku MŚ Superbike powinny być bardzo dobre i myślę, że będą ekscytujące. Wierzę, że Davies jest w najlepszym momencie swojej kariery, wydaje się bardzo silny i wykonuje bardzo dobrą pracę podczas testów. Oczywiście, Ducati jest trochę z tyłu, ale myślę, że Chaz zrobi dobrą robotę, tak samo jak Melandri. Oczywiście nie możemy zapominać o chłopakach na Kawasaki. To będzie trudny rok, bo poziom mistrzostw będzie wysoki."

Czy trudno jest oglądać wyścigi z boku, samemu się nie ścigając?

"   Kocham wyścigi i lubię przyglądać się zawodnikom z boku, dla mnie to zupełnie inny świat, niż kiedyś. Chciałbym zobaczyć chłopaków w boksie i być częścią zespołu Ducati podczas rundy w Australii. Oprócz WSBK, podczas rundy na torze Phillip Island będziemy mieć wyścigi towarzyszące, w które jestem zaangażowany, więc nie mogę się już doczekać."

Jak bardzo ważne jest wprowadzenie według ciebie klasy World Supersport 300?

"   Myślę, że to bardzo dobry krok, na pozyskanie młodych zawodników, którzy w przyszłości ścigać się będą w MŚ Superbike. To może być dla nich dobra droga, żeby tutaj pozostać i nie poddawać się, a następnie stać się zawodnikami w klasie Superbike. Niektórzy z nich mogą przejść do Moto3 i w przyszłości stać się zawodnikami MotoGP. Mam nadzieję, że chłopaki z klasy Supersport 300, zaznają atmosfery jaka panuje w WSBK, bo być może, będą chcieli zatrzymać się tu na dłużej i kontynuować karierę w klasie Superbike. To, że na padoku będziemy mieć młodych zawodników, jest świetne dla całych mistrzostw."

Twój syn Oli startuje w klasie 300, czy myślisz, że nowa klasa będzie dla niego nowym krokiem?

"   On zaczął od kartingu, ale od sześciu lat jeździ na motocyklach. W Australii obniżono wiek uprawniający do ścigania się na pełnowymiarowych torach wyścigowych do 13 lat, więc w zeszłym roku mieliśmy pierwsze przymiarki do takich motocykli. Nie zdobył jeszcze zbyt dużo doświadczenia, ale najbliższy sezon spędzi w australijskiej klasie 300, oczywiście mamy teraz klasę w mistrzostwach świata, dlatego może się okazać, że w przyszłości się tam pojawi. Najpierw zrobimy jednak rok w Australii i zobaczymy jak będzie. To będzie bardzo zabawne zobaczyć go na torze, na którym pojawią się wszyscy zawodnicy z World Superbike, oraz moi starzy szefowie. Trenuję z nim dużo i widzę, że jeździ w bardzo podobny sposób do mnie. On ma 13 lat, ale ciężko trenuje, więc myślę, że za kilka lat będzie dostarczać sporo frajdy."


Źródło: worldsbk.com

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz