czwartek, 7 lipca 2016

Nicky Hayden zachowuję realistyczne podejście przed wyścigami na torze Laguna Seca

   Nicky Hayden w normalny sposób podchodzi do kolejnej, dziewiątej rundy Mistrzostw Świata Superbike, która odbędzie się przed jego własnymi kibicami na torze Laguna Seca. Biorąc pod uwagę tempo Kawasaki i Ducati, Nicky uważa, że na suchym torze ciężko będzie zagrozić tym zespołom. Nicky Hayden w swoim pierwszym sezonie w WSBK zgromadził jak do tej pory 146 punktów i zajmuje szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej. Wygrał wyścig w Malezji, odbywający się na mokrym torze, a także był trzeci w Holandii. Hayden spodziewa się ciężkiego weekendu na torze, na który powraca po raz pierwszy od sezonu 2013, kiedy amerykański tor wypadł z kalendarza MotoGP. 

" Minęło kilka lat od momentu, w którym ostatni raz tu jeździłem, nie mogę się już doczekać jazdy po tym wspaniałym torze. Atmosfera zawsze była tutaj niesamowita, co pokazuje jak dobre są tutaj warunki do ścigania. Patrząc w najbliższą przyszłość, wiele osób wymaga ode mnie dobrego wyniku na tym torze, ale realistycznie podchodzę do swoich możliwości, znając nasze tempo w wyścigach na suchym torze. Nie będzie łatwo walczyć z Brytyjczykami, którzy na ten moment dominują w stawce, ale mimo wszystko postaram dać z siebie jak najwięcej, jak tylko potrafię. Uzyskując pewne wyniki na tym torze ja, a także mój zespół i fani mogli być zadowoleni z tego."

Źródło: motorcyclenews.com, worldsbk.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz