Casey Stoner, który jeździł po torze Red Bull Ring stwierdził, że jazda po nim na motocyklu może być niebezpieczna. Australijczyk uważa, że na austriackim torze, znajduje się zbyt wiele asfaltowych poboczy. Przypomnijmy, że wyścig o GP Austrii na tym torze odbędzie się 14 sierpnia.
" Jestem zmartwiony poboczami na tym torze. W przypadku padającego deszczu zawodnik nie jest na nich spowalniany, tylko wręcz przeciwnie. Organizatorzy muszą zwiększyć swoją uwagę na bezpieczeństwo zawodników, ponieważ tor absolutnie nikogo nie spowalnia w razie wywrotki. Asfaltowe pobocza są bardzo niebezpieczne, co pokazał wypadek Luisa Saloma na torze w Barcelonie. Absolutnie nie zgadzam się z tym, że asfaltowe pobocza, podnoszą poziom bezpieczeństwa na torze, na tych poboczach korzystają jedynie ci, którzy zbyt mocno opóźnią hamowanie i wyjadą poza tor bez większych konsekwencji. Jest to dobre rozwiązanie tylko i wyłącznie z tego względu, a nie dla poprawy bezpieczeństwa. "
19 i 20 lipca na drogowej wersji motocykla MotoGP, Hondzie RC213V-S testować będą Marc Marquez i Dani Pedrosa. Ten pierwszy został zapytany o opinie na temat bezpieczeństwa na tym torze, ponieważ razem z Pedrosą mieli już okazję pojeździć po tym torze.
" Większość torów w Mistrzostwach Świata, w kwestiach bezpieczeństwa wygląda bardzo dobrze, jednak ostatni zakręt na torze Red Bull Ring wydaje się niebezpieczny, patrząc na wypadek Daniła Kwiata. Musimy zobaczyć, jak będzie zabezpieczone to miejsce przez dmuchane bandy. Zanim zaczniemy się tam ścigać, musimy wiedzieć, co należy jeszcze poprawić."
Polub fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/tymoteuszgawda/
Źródło: motorsport.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz