Andrea Iannone:
" Nie mam siły i nie ma sensu podejmować ryzyka. To nie była łatwa decyzja, ale musiałem się wycofać. Lepiej pójść na kompromis i opuścić jeden wyścig, niż ryzykować, że opuszczę cztery wyścigi. Ból jest zbyt duży, a gdy biorę środki przeciwbólowe, to jestem zbyt otępiały, a podczas jazdy z prędkością 240 km/h wszystko trzeba mieć pod kontrolą. Gdybym chciał wystartować w wyścigu, to na pewno musiałbym dostać leki przeciwbólowe, a i tak po dziesięciu okrążeniach, ból stałby się odczuwalny, a moje tempo by spadło. Ryzyko jest zbyt wysokie, a żeby jeździć motocyklem MotoGP musisz mieć wszystko pod kontrolą."
Źródło: bikesportnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz