poniedziałek, 19 września 2016

MotoGP: Nicky Hayden pojedzie w GP Aragonii!

   Dzisiaj oficjalnie zostało potwierdzone, że Nicky Hayden zastąpi podczas GP Aragonii, kontuzjowanego Jacka Millera.

Nicky Hayden:

"   Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Bardzo go lubię, i wierzę, że gdy będzie zdrowy, pokaże na co go stać, wszyscy przecież zdają sobie sprawę, że ma wielki potencjał. To dla mnie niezwykłe doświadczenie, bo nigdy wcześniej nie byłem zawodnikiem, który by kogoś zastępował. Ale mam dobre stosunki z Hondą, więc zwrócili się do mnie o pomoc, a zespół Ten Kate nie widzi żadnych przeszkód. Dla mnie to szansa, żeby pobawić się jazdą. Ja chciałem sobie pojeździć, miałem ten wyścig oglądać w telewizji, ale dla mnie to żadna różnica, mogę się przejechać. Oczywiście, MotoGP to nie miejsce do zabawy, ponieważ poziom jest wysoki, muszę się nauczyć kilku rzeczy, a to nie będzie łatwe. Nie jeździłem na tym motocyklu, teraz są inne opony i elektronika, ale mam duże doświadczenie i dostałem kolejną szansę jazdy w wyścigu MotoGP, co jest dla mnie dobre. Chciałbym podziękować zespołowi Estrella Galicia 0,0 MarcVDS, zespołowi Ten Kate, a także moim sponsorom, którzy są ze mnie dumni."

Michael Bartolemy:

"   Oczywiście, wolelibyśmy, żeby Jack był z nami w Aragonii, ale powinien on odpocząć i wyleczyć swoje złamania. To ma sens, aby mógł być sprawny na trzy kolejne, tydzień po tygodniu, azjatyckie wyścigi, w tym jeden u niego, w Australii. Nie mogę się doczekać, aby powitać Nicky'ego w naszym zespole, chcę podziękować Ten Kate za udostępnienie go. Jako były mistrz świata MotoGP, przyniesie nam ogromne doświadczenie, które będzie miało znaczenie, gdy będzie musiał szybko się nauczyć nowego motocykla, opon i elektroniki. Jestem pewien, że wykona dobrze swoje zadanie. Tito miał trudny czas w San Marino, ale odporność na krytykę jest u niego jednym z najlepszych atutów, oczekujemy, że w ten weekend będzie lepiej, na torze, na którym miał w przeszłości wiele sukcesów."

Polub fanpage na Facebooku:


Źródło: motogp.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz