czwartek, 22 września 2016

STK: Wywiad z Raffaele De Rosą

Mieliście zupełnie inne oczekiwania...

"   Z pewnością, od piątku byliśmy bardzo konkurencyjni na suchym torze, cały czas byłem w czołówce. W sobotę zdobyłem pole position."

Ale mokry tor zmienił wszystko:

"   Tak, Mercado w wyścigu miał nad innymi sporą przewagę. Niestety, praca była trudniejsza niż oczekiwałem. Podobna sytuacja miała już miejsce w przeszłości, nie mogliśmy rozgrzać opon i nie mieliśmy przyczepności. Był to kluczowy problem, bo przez to straciłem mnóstwo punktów w mistrzostwach."

Następna runda to tor Magny-Cours, na którym pogoda również potrafi być zmienna. Czy myślisz, że możesz mieć takie same problemy jak Jorge Lorenzo w MotoGP?

"   Na mokrym torze, trudniej się jeździ na BMW, ale udało mi się wygrać w Holandii. Trzeba mieć odpowiednią pewność siebie, bo gdy jej nie ma, to wszyscy z tego korzystają. Tor w Magny-Cours lubię, więc nie sądzę, że na mokrej nawierzchni, będę tam cierpieć jak Lorenzo. Postaram się być konkurencyjny, aby weekend był bardziej udany."

Będziesz musiał nadrobić zaległości z kilku ostatnich wyścigów...

"   Niestety tak. Nie bawię się w matematykę, mam tylko jeden cel: wygrać dwa ostatnie wyścigi, a potem zobaczymy, jaka będzie pozycja na koniec tego sezonu. Po Magny-Cours będzie Jerez, tor który też bardzo lubię."

Russo stanął na podium w ostatnim wyścigu. Czy myślisz, że może ci pomóc w zdobyciu mistrzostwa?

"   Muszę się skupić tylko i wyłącznie na sobie, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik. Być może chciałbym oczekiwać od innych kierowców czegoś więcej, ale tak naprawdę niewielu ich jest."

Co z przyszłością, WSBK na ciebie czeka...

"   Prawdę mówiąc, nie wiem co z przyszłym sezonem, bo jeszcze nie rozmawiałem z Genesio. Jestem jednak przekonany, że da mi dobrą ofertę na sezon 2017."

Polub fanpage na Facebooku:


Źródło: gpone.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz