środa, 21 września 2016

MotoGP: Zapowiedź Grand Prix Aragonii

   W ten weekend odbędzie się czternasta runda Motocyklowych Mistrzostw Świata. Kierowcy MotoGP, Moto2 i Moto3, przeniosą się do hiszpańskiej Aragonii, gdzie na obiekcie Motorland Aragon będą walczyć o kolejne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Hiszpański tor jest stosunkowo nowym obiektem, ponieważ został wybudowany w 2009 r. Jego projektantem był znany niemiecki architekt, Hermann Tilke. Tor ma 5078 m długości, znajduje się na nim 10 lewych zakrętów i 7 prawych. Zawodnicy poruszają się po torze przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Zawodnicy Mistrzostw Świata ścigają się tutaj od 2010 r. Na początku, tor Motorland Aragon był jedynie rezerwowym torem w kalendarzu, ale po tym jak upadł projekt wybudowania na Węgrzech, toru Balatonring, obiekt ten stał się czwartą hiszpańską rundą w kalendarzu. Jak się okazało, nie wypadł z niego do dziś. Od 2011 r., tor gości również zawodników serii World Superbike. Jak do tej pory najwięcej zwycięstw w klasie MotoGP, na torze Motorland Aragon odnotowali: Casey Stoner, który triumfował tu w latach 2010-2011 i Jorge Lorenzo, który zwyciężył w dwóch ostatnich wyścigach na tym torze. W klasie MotoGP zwyciężali tutaj również Dani Pedrosa w 2012 r. i Marc Marquez rok później. Co ciekawe, na hiszpańskim obiekcie jeszcze ani razu nie wygrał Valentino Rossi.

   Co nas czeka w ten weekend? Marc Marquez ma 43 punkty przewagi w klasyfikacji generalnej nad Valentino Rossim. Marquez w ostatnim wyścigu nie stanął nawet na podium zajmując czwarte miejsce i powiedział po wyścigu, że jego zespołowy kolega Dani Pedrosa, uratował go swoim świetnym wyścigiem, wyprzedzając Rossiego i dowożąc zwycięstwo do mety. Na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej jest Jorge Lorenzo, który ma 61 punktów straty do Marqueza, ale na pewno będzie groźny na tym torze, w końcu wygrał tutaj dwa ostatnie wyścigi. Sezon 2016 jest jednak nieprzewidywalny. Kto by pomyślał, że w ośmiu kolejnych wyścigach tego sezonu, będziemy mieli ośmiu różnych zwycięzców? Ta statystyka sprawia, że nie możemy zapominać o zawodnikach, którzy jeszcze w tym sezonie nie zwyciężyli. Głównym kandydatem do przedłużenia tej passy jest Andrea Dovizioso, który był już w tym sezonie blisko zwycięstwa na torze Red Bull Ring w Austrii, jednak ostatecznie, wyścig zwyciężył Andrea Iannone. Zobaczymy co będzie się działo w ten weekend. W zeszłym sezonie obok triumfującego Jorge Lorenzo na podium stanęli Dani Pedrosa i Valentino Rossi. Ostatnia dwójka stoczyła ze sobą pasjonującą batalię na ostatnim okrążeniu, z której zwycięsko wyszedł Hiszpan.

   W Moto2 robi się coraz ciekawiej. Francuz Johann Zarco, obrońca tytułu mistrzowskiego, ma tylko trzy punkty przewagi nad Alexem Rinsem. Hiszpan zredukował w ostatnim wyścigu swoją stratę o siedem punktów. Francuz obronił prowadzenie w klasyfikacji tylko dzięki temu, że na ostatnim okrążeniu Lorenzo Baldassarri wyprzedził Rinsa i dowiózł zwycięstwo do mety. Podczas ostatniego wyścigu na podium stanął także Takaaki Nakagami, który w ten sposób mógł oddać cześć swojemu przyjacielowi, tragicznie zmarłego na torze Misano, Shoyi Tomizawie. Włoch jak i Japończyk będą chcieli pokazać, że ich miejsca nie były przypadkiem. Ale nie tylko oni chcą stanąć w najbliższym wyścigu na podium. Na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej jest Thomas Luthi, który dzięki wyścigowi na torze Misano, w którym zajął szóste miejsce, zepchnął z podium mistrzostw Sama Lowesa, który nie ukończył wyścigu. Strata obu kierowców do prowadzącej dwójki jest już bardzo duża, Luthi traci 50 punktów, natomiast Lowes 54. Za nimi niedaleko w tabeli Jonas Folger, Franco Morbidelli i Taka Nakagami, Japończyk siódmy w klasyfikacji, traci do Thomasa Luthiego 17 punktów, więc w walce o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej wszystko może się jeszcze zdarzyć. 

   W klasie Moto3 Brad Binder ma pierwszą piłkę meczową. Kierowca z RPA ma bowiem 106 punktów przewagi, nad drugim w klasyfikacji Eneą Bastianinim. Jeżeli zawodnik z Południowej Afryki zajmie pierwsze bądź drugie miejsce, to niezależnie od wyników innych kierowców, zostanie mistrzem świata. Nie oznacza to jednak, że inni kierowcy nie będą chcieli się pokusić o wygraną i miejsca na podium. Na walkę o wicemistrzostwo świata spore szanse ma jeszcze co najmniej sześciu zawodników. Oprócz Bastianiniego, są to: Jorge Navarro, Nicolo Bulega, Francesco Bagnaia, Joan Mir i Fabio Di Giannantonio, który traci do Bastianiniego ledwie 25 punktów. W zeszłym roku na tym torze triumfował Miguel Oliveira, który do ostatniej rundy zaciekle gonił Danny'ego Kenta w klasyfikacji generalnej. Drugi był Jorge Navarro, trzecie miejsce zajął Romano Fenati.

   Prognozy pogody zapowiadają na ten weekend wysokie temperatury w okolicach 30 stopni Celsjusza, a także pogodne, słoneczne niebo przez cały czas trwania weekendu. Deszczowa pogoda nie powinna więc uprzykrzyć zawodnikom życia.

   Wszystkie treningi, kwalifikacje, rozgrzewki i wyścigi będzie można śledzić w kanale Polsat Sport News, a także na stronie internetowej polsatsport.pl

Program zawodów:
 
Piątek, 23.09
 
9:00-9:40 FP1 - Moto3
9:55-10:40 FP1 - MotoGP
10:55-11:40 FP1 - Moto2
13:10-13:50 FP2 - Moto3
14:05-14:50 FP2 - MotoGP
15:05-15:50 FP2 - Moto2
 
Sobota, 24.09
9:00-9:40 FP3 - Moto3
9:55-10:40 FP3 - MotoGP
10:55-11:40 FP3 - Moto2
12:35-13:15 QP - Moto3
13:30-14:00 FP4 - MotoGP
14:10-14:25 Q1 - MotoGP
14:35-14:50 Q2 - MotoGP
15:05-15:50 QP - Moto2
 
Niedziela, 25.09
8:40-9:00 WU - Moto3
9:10-9:30 WU- Moto2
9:40-10:00 WU - MotoGP
11:00 Wyścig Moto3 - 20 okrążeń
12:20 Wyścig Moto2 - 21 okrążeń
14:00 Wyścig MotoGP - 23 okrążenia
 
Polub fanpage na Facebooku:
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz