Florian Marino wystartuje podczas przedostatniej rundy Superstock 1000 na torze Magny-Cours. Francuz wraca po ponad pięciomiesięcznej przerwie, spowodowanej kontuzją odniesioną na holenderskim torze w Assen. Była możliwość, że wystartuje już na Lausitzringu, zdecydował się jednak na dłuższy odpoczynek.
" To były bardzo trudne miesiące, ale teraz najgorsze za nami i już nie mogę się doczekać. Nie mogę się już doczekać piątku, żeby w końcu wyjechać na tor. Ostatnio trenowałem z pełną konsekwencją i zaangażowaniem, więc czuję się gotowy."
Źródło: gpone.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz