Bradley Smith, który w ostatni weekend sierpnia, podczas treningów przed ośmiogodzinnym wyścigiem w Oschersleben, uszkodził więzadła kolanowe w prawej nodze, po zderzeniu z innym kierowcą, zapowiedział powrót do MotoGP podczas GP Japonii na torze Motegi, które odbędzie się już za trzy tygodnie. W tym czasie Bradley Smith był zastępowany przez Alexa Lowesa, który w sobotę na torze Motorland Aragon również doznał kontuzji i nie był w stanie wystartować w dzisiejszym wyścigu.
" Jestem bardzo szczęśliwy, że powracam na Yamahę M1 podczas wyścigu na torze Motegi. Muszę przyznać, że wyzwaniem było dla mnie obejrzeć trzy niedzielne wyścigi z kanapy, mimo że warunki podczas nich były bardzo trudne. To dobrze, że ten okres w końcu się kończy i mogę powrócić na tor. Cały czas przechodzę intensywną rehabilitację, dzięki ludziom, którzy poświęcili mi mnóstwo czasu i wysiłku, abym mógł dojść jak najszybciej do zdrowia. Normalnie, proces leczenia takiej kontuzji u zwykłego człowieka wynosi sześć miesięcy, dzięki usilnym staraniom lekarzy, uda się to zakończyć w przeciągu 8-9 tygodni. Świetnie, że jestem już zdolny wystartować w wyścigu i jestem podekscytowany, że pojadę na cztery ostatnie rundy MotoGP tego sezonu, w tym wyścigi w Azji i Australii."
Źródło: motorsport.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz