Coraz więcej wiemy o tym, kogo nie zobaczymy w przyszłym sezonie Mistrzostw Świata Superbike. W bardzo niekorzystnej sytuacji, znalazł się tegoroczny mistrz klasy Superstock 1000, Raffaele De Rosa. Zespół Althea BMW chciał nawet wystawić dla niego trzeci motocykl, albo zapewnić mu miejsce w innym zespole, jednak kosztowałoby to 700000 euro, w związku z czym BMW ma budżet tylko dla dwóch kierowców.
Saeed Al Sulaiti prawdopodobnie również pożegna się z marzeniami o przyszłym sezonie w WSBK. Lucio Pedercini chciał, aby był drugim kierowcą w jego zespole, ale Katarczyk zrezygnował z jazdy w tym zespole, z powodu problemów technicznych, jakie napotkał w tym sezonie. Al Sulaiti chciał kupić sobie miejsce w zespole VFT Ducati, jednak ten wycofał się z mistrzostw, więc jedyną opcją pozostał zespół Barni. Zespół ten oświadczył mu jednak, że nie otrzyma od Ducati drugiego motocykla. Ostatnią szansą był dla niego zespół Toth, jednak Al Sulaiti odrzucił i tą ofertę.
Josh Brookes również pożegna się z tą klasą po bardzo nieudanym sezonie. Australijczyk miał możliwość jazdy w zespole Totha, jednak odrzucił ofertę tego zespołu. Wygląda na to, że będzie zmuszony do jazdy w różnych seriach np. za kontuzjowanych zawodników, bądź będzie jeździć w Mistrzostwach Świata Endurance, ponieważ wszystkie dobre miejsca w BSB są już zajęte.
Źródło: speedweek.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz